Za życzenia zdrowia dziękuję, mam nadzieje wrócić do garażu jak najszybciej bo planów pracy przy włoszkach sporo. Tym bardziej że lakiernik obiecał oddać Spidera, więc roboty z uzbrajaniem masa. Mysze jeszcze przy 156 2,5 sprawdzić dolot przy okazji wymiany filtra powietrza bo gdzieś łapie lewe powietrze.No i może przy okazji wszystkiego termostat przy niej wymienie, a niech tam ma cieszy się non stop 87 stopniami. Choć tragedii nie ma bo przy -9 wachała się pod 70. W Gtv likwidacja przecieku przy pompie wspomagania, pierdółka a boli. No i jazda testowa Gtv bo po pewnych przekładkach ( miesiąc temu ) nie wyjechałem żeby sprawdzić. Cholera już 3 tydzien jakis cholerny wirus uparty siedzi i nie chce ze mnie wyjśc. Dwie serie antybiotyku i poprawa znikoma.
Piotrze, ale co tam, oby do wiosny..... Pozdrawiam i mam nadzieję do rychłego spotkania. Cześć.