Witam, mam nadzieję, że się nie narażę za łamanie regulaminów czy zwyczajów, w razie czego proszę o nakierowanie na właściwe tory. Chciałbym zbiorczo spytać o kilka podstawowych spraw, ponieważ od wczoraj jestem właścicielem Spidera, a ponieważ kupiłem najtańszy możliwy egzemplarz - ma troszkę niedomagań, aczkolwiek będę ogarniał z czasem, a jak poczytałem wątek zakupowy o oględzinach droższych egzemplarzy - stwierdziłem, że i tak niczego nie ryzykuję i nie ma sensu przepłacać, bo w każdym będą jakieś usterki - czy moje założenia były słuszne - czas pokaże...
1. Czy jest jakaś serwisówka w stylu 'Sam naprawiam' czy coś takiego do Spidera? Jeśli nie ma to która z serwisówek będzie najbliższa chociaż silnikowo - 2.0 TS z 1999 roku, wersja 155KM, z jakiej innej Alfy?
2. Czy są jakieś manuale serwisowe robione przez użytkowników? Np. jak rozebrać boczki, deskę itp. Gdy trzeba to będzie robić na czuja zawsze jest ryzyko, że coś się połamie
3. Nie dostałem karty kodowej - do czego ona jest potrzebna? Tylko do programowania nowych kluczyków? Czy mogę bezpiecznie odłączyć akumulator, czy po ponownym podłączeniu kluczyk normalnie będzie działać?
4. W schodku pasażera jest kostka luźno latająca z guzikiem do otwierania dachu oraz jakimiś innymi przyciskami - to ma być jakoś umocowane? Do czego służą pozostałe guziki?
5. Gdzie znajduje się katalizator? W jednym z tłumików są ślady rozcinania i spawania, więc zapewne ktoś coś kombinował, wycinał. Jest tam jeden kat czy więcej?
6. Czy są jacyś forowicze mający Spidery/GTV na części? Miałbym kilka braków do skompletowania
Z wstępnych oględzin to takie wady;
- wyciek z miski olejowej
- wyciek ze skrzyni biegów
- połamane nadkole lewe
- brak osłony tej dużej lewej pod maską
- drobne przytarcia na lakierze
- nie działa połowa świateł, prawa szyba, sterowanie prawego lusterka, prawy zamek
- szybka tylna zamglona i pęknięta
- prawdopodobnie otwarty termostat, gdyż w trasie się wychładza
- wyświetlacz przebiegu kilometrów pokazuje pojedyncze segmenty
- świeci kontrolka air bag
Za to z zalet;
- piękny lakier - albo bezwypadkowy, albo naprawdę idealnie dopasowany - zero różnicy między poszczególnymi elementami, a porysowania są na krawędziach, więc myślę, że dosłownie setka bazy starczy na ogarnięcie tematu
- nie słychać stukających panewek
- ładne felgi z nowymi oponami
- nie widać korozji
- w miarę kompletny egzemplarz
- świetnie utrzymana skóra, poza dwoma fragmentami prawego fotela z wypalonymi dziurami - za to praktycznie zero przetarć, zużycia itp.
- główna zaleta - cena - 4500zł - niby sporo wad, ale na szybko licząc większość to pierdółki/tanie w naprawie, więc póki co jestem zadowolony.
Fura kupiona jako weekendowa do dłubania, patrzenia, czyszczenia, dopieszczania, niestety garaż z nią mam 130km od miejsca zamieszkania, więc będzie dopieszczana stopniowo i powoli.
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi