Witam,
Od jakiegoś czasu pojawił się u mnie problem z włączaniem i wyłączaniem nawiewu. Gdy jest na off ciągle słychać silniczek tak jak normalnie domyka wszystko i się wyłącza, tak tutaj ciągle pyka i nie przestaje. Podobnie jest gdy przekręcę pokrętło na poz 0, gdzie powinien otworzyć i się wyłączyć i tutaj tak samo ciągle pyka. Dzieje się tak niezależnie czy włączony jest obieg zewnętrzny czy zewnętrzny czy nawet klima. Klapka w obudowie filtra chodziła luźno można było ją przesuwać, cięgno przy dmuchawie stoi w jednej pozycji bez względu co jest na przełączniku zaznaczone. Sprawa utknęła na tym, że na chwilę obecną klapki nie da się ruszyć jak wcześniej (została w poz. otwartej), ale nie reaguje nadal na włączenie/wyłączenie nawiewu czy zmianę obiegu a silniczek ciągle pracuje.
Żeby dobrać się do tego silniczka trzeba rozebrać całą deskę?
Czy da się go ewentualnie odłączyć? podejrzewam, że może się w końcu spalić.
Nawiewy działają poprawnie zimny/ciepły i przełączają się pomiędzy nadmuchem na szybę a np nogi czy inne.
Przerabiał ktoś taką sytuację?