Gtv 2.0 V6 turbo

[kao]

Witam alfistów, zarejestrowałem się na tym forum aby uzyskać pewne informacje bo kto jak nie właściciele alfy podpowiedzą lepiej.
A więc pokolei, mogę nabyć GTVke z dość niespotykanym silnikiem 2.0 V6 Turbo, silnik to unikat ale jest pewne ale. Auto stało ok 3 lata nieodpalane, ten gość który może mi to sprzedać to mechanik, ma dużą firmę i wiele aut zapomnianych które stoją w krzakach i się marnują w tym alfina. Gość twierdzi że auto odpalało i tak zostało pozostawione, dziś zabrałem to auto do siebie i chciałem spróbować odpalić, zacząłem od sprawdzenia rozrządu i tu już pierwszy problem. Rozrząd jest bardzo luźny ale kluczem da się zrobić obrót 360 bez blokowania no ale czemu jest luźny???? druga sprawa podczas postoju auta ktoś zwędził komputer No i teraz pytanie co zrobić z tym autem? oddać go czy jednak ratować? dodam że auto jest francuskie i nie ma korozji, ma tylko 126 tyś przebiegu. Co wy o tym myślicie? W polsce nie znalazłem ani jednej z takim silnikiem we francji jest kilka a ceny blisko 10 tyś euro. Tę alfę mogę wziąć za groszę lub poprostu coś mu zrobię w zamian bo jestem lakiernikiem, na tej zasadzie.

[toddlockwood]

Witam alfistów, zarejestrowałem się na tym forum aby uzyskać pewne informacje bo kto jak nie właściciele alfy podpowiedzą lepiej.
A więc pokolei, mogę nabyć GTVke z dość niespotykanym silnikiem 2.0 V6 Turbo, silnik to unikat ale jest pewne ale. Auto stało ok 3 lata nieodpalane, ten gość który może mi to sprzedać to mechanik, ma dużą firmę i wiele aut zapomnianych które stoją w krzakach i się marnują w tym alfina. Gość twierdzi że auto odpalało i tak zostało pozostawione, dziś zabrałem to auto do siebie i chciałem spróbować odpalić, zacząłem od sprawdzenia rozrządu i tu już pierwszy problem. Rozrząd jest bardzo luźny ale kluczem da się zrobić obrót 360 bez blokowania no ale czemu jest luźny???? druga sprawa podczas postoju auta ktoś zwędził komputer No i teraz pytanie co zrobić z tym autem? oddać go czy jednak ratować? dodam że auto jest francuskie i nie ma korozji, ma tylko 126 tyś przebiegu. Co wy o tym myślicie? W polsce nie znalazłem ani jednej z takim silnikiem we francji jest kilka a ceny blisko 10 tyś euro. Tę alfę mogę wziąć za groszę lub poprostu coś mu zrobię w zamian bo jestem lakiernikiem, na tej zasadzie.

Nieźle. Jak za grosze z takim przebiegiem to warto zaryzykować.
Jaki rocznik? Wrzucisz jakieś foty?

[75andrew155]

to że można przekręcić silnikiem nie oznacza że zawory są proste. Nie ma kompa to i imo bedzie cięzko spasować do kupionego komputera. TB V6 to ciezki temat żeby to hulo jak należy

[kao]

to że można przekręcić silnikiem nie oznacza że zawory są proste.

doskonale zdaje sobie z tego sprawę, no właśnie patrze za gratami do tego silnika no i dupa, nie ma praktycznie nic, nawet jakby udało się silnik ogarnąć albo nawet jakby okazał się dobry to co z tego jak nie ma kompa i nie ma skąd go wziąć za bardzo
TB to naprawdę rzadkość dlatego mnie zainteresował

Toddlockwood nie ma za bardzo co pokazywać możesz sobie wyobrazić jak wygląda auto wyciągniete z trawy wyższej niż ono

[75andrew155]

najlepiej zrobić swapa na 3 litry V6 i po problemie

[kao]

Tylko po co jak są gotowe?

[75andrew155]

bo trzylitrówki są dużo mniej awaryjne dlatego są.
W TbV6 problemem jest generalnie turbo i wszystko z tym związane

[kao]

No tak ale to już nie to samo, nie planuje robić auta na codzień bo takie mam. Andrew więc jaka jest Twoja myśl? olać to?

[75andrew155]

Trzeba zmierzyć kompresję, zobaczyć ten lużny pasek jeśli jest to wszystko do ogarnięcia to szukać kompa bo można trafić do tego silnika. Zweryfikować czy czegoś jeszcze nie brakuje
Jak to będzie ogarnięte to brać

[kao]

No a jak tam z tym kompem? są różne oznaczenia czy szedł jeden?