Witam
Mam problem z moją gtv 2.0 TB. Od kilku dni gaśnie na wolnych obrotach, właściwie na wszystkich skrzyżowaniach, a gdy włączę klimę to hamuję już ze zgaszonym silnikiem. Zaraz po rozruchu gdy jeszcze działa ssanie daje się jeździć ale po rozgrzaniu motoru kompletna d..a. Auto przyspiesza normalnie, mocy też nie brakuje, no może ze 2 razy się odrobinę zawahała.
Wolne obroty spadły do jakiś 400 na min (wg obrotomierza) wskazówka spada do zera potem wraca na 400 i tak kilka razy aż w końcu silnik zgaśnie.
Zastanawiam się co to może być. Rok temu miałem problemy z kopułką i palcem rozdzielacza, przetarłem papierkiem i dalej było ok. Ale objawy były trochę inne.
Macie koncepcję co się popsuło ?
Pzdr
drvitek