Oczywiście świece to podstawa. Na marginesie - te silniki na biegu jałowym zachowują się trochę "nerwowo" tzn. nie trzymają idealnie obrotów. W moim przy 100% poprawnie ustawionym rozrządzie, sprawnych cewkach i świecach, sprawdzoną szczelnością dolotu, od czasu do czasu lekko zachwieje obrotami w ganicach +/- 30 obr/min (taki urok).