Witam
Skąd takie pytanie mianowicie mój znajomy ma taką do sprzedania kupił ją dwa lata temu, przeglądnięty silnik łącznie z wymianą panewek (profilaktycznie nic się nie działo), całość polakierowana (nieduża naprawa jednego tylnego błotnika poza tym była w oryginale i bez uszkodzeń), nowe opony i felgi również odświeżone wszystko w oryginalnych kolorach alfy (ale lakierowana zdaje sobie z tego sprawe).
Alfa przeszła bardzo poślny test w wyprawie na Monte Carlo teraz stoi i zapadła decyzja sprzedaży. Cena 7000zł dla mnie.
Cena rozsądna tylko co myśleć o tej paczce (dach elektryka) fajnie byłoby żeby to były lata 70-80.
Na dzień dzisiejszy nie widzę się jeszcze całkowicie w tym samochodzie, pytanie czy jest sens odłożyć 7000zł na 20 letnią pólłkę.
Pozdawiam i czekam na wasze opinie.