Witam,
Jestem posiadaczem alfy 156 2.4 jtd 136 KM 2000 r.
Od czasu kiedy odebrałem auto od mechanika (wymiana koła dwumasowego + sprzęgło) odczuwam pewien problem. Na biegach 1-2-3 wszystko ok, ale na 4 i 5 przy obrotach koło 3000-3200, auto jakby odcina zapłon i nie mogę się dalej rozpędzać, chyba że dodaje gaz bardzo powoli. Wydaję mi się że to problem "przeładowania", Autko sprawdzałem na komputerze i wyszła jedynie walnięta przepływka, co dziwne po odłączniu nie było żadnej różnicy ? Co mam sprawdzić w takiej sytuacji ? Napewno nie są to zapieczone kierownice od turbo, bo krótko mówiąc przed wizytą u mechanika - "zapierdalałem" nim równo Może jakiś wężyk z podciśnieniem ? Może ktoś poda fotki, gdzie co jest i gdzie mam patrzeć ?