Ostatnio mierzyłem tylne tarcze hamulcowe i taki oto widok ukazał sie moim oczom. Myślałem, że zawału dostanę, ale po uspokojeniu się i kontroli organoleptycznej okazało się, że to nie jest pęknięcie, lecz ślad obrysu klocka, identyczny w 2 różnych miejscach na tarczy.
Czy ktoś się spotkał z czymś takim i co może być tego przyczyną?