ulala to niedobrze :/
Eibach -30mm to dobra opcja, sam go uzytkuje ALE jak zakladalem sprezyny to mialem na tyle zawieszenie w dobrym stanie, ze nic nie musialem dodatkowo robic.
Niestety polskie drogi daly o sobie znac plus -30 mm w dol i amortyzatory kilka tygodni temu poszly do wymiany.
Z perspektywy czasu kupilbym teraz gwint. Przy zalozeniu wymiany calosci zawieszenia roznice nie sa juz tak odczuwalne.
Ja z kolei przejechałem już około 3000 km na Eibachu , i mogę tylko stwierdzić że jest już za miękko dla mnie . Przyzwyczaiłem się .
Jednak wybór DOBREGO gwintu byłoby lepszą opcją , tak sądzę .
Niebawem postaram się założyć rozpórkę na tył oraz stabilizator z GTA . Mam nadzieję że polepszą się właściwości jezdne w znaczącym stopniu .
Jak masz za miękko to ładuj poliuretany i się utwardzi
Ja juz napewno zaloze gwint ap. Zobaczymy co z tego bedzie
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Czy gwint AP do 147 będzie twardszy od zestawu eibach -30 + amory seria? Zaczęło mi auto "skakać" na uniesieniach drogi, rozumiem, że to nie kwestia obniżenia tylko amorów? Czy może na AP będzie to samo?
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._konrad53.html <--- zapraszam
Najprawdopodobniej będę stał przed wyborem czy kupić amorki do eibacha (prawie nowe sprężyny) czy gwint. Co polecasz? Ogólnie wolę gwint, ale na droższy od AP nie mógłbym sobie pozwolić. I co wtedy z jazdą np w 5 osób, nie będzie tarło? Ogólnie chyba na gwincie są mniejsze szanse na tarcie niż na sprężynach obniżających?
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._konrad53.html <--- zapraszam