Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 31

Temat: Jakie tarcze pod duże Brembo?

  1. #21
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    05 2012
    Auto
    brak
    Postów
    1,301

    Domyślnie

    Mogłeś konkretnie napisać o co chodzi(za dużo tam postów mam, żeby coś znaleźć) A nie da się to przejść krokiem defiladowym po schodach I wiem, że tam sporo wróżbitów, choć są też i tacy, którzy wiedzę mają ogromną, ale z różnych względów robią z nich głupków - uroki internetu...

    A co do tych 6 tłoków - z jednej strony niby nie musi być większy hebel przy zwiększaniu mocy, ale... zastanów się co będzie, jak przegniesz i nie ogarnie seria przy hamowaniu z dużej prędkości. Ja jestem zdania, że na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać - zawieszenie, hamulce i opony to must have ale na odpowiednio wysokim poziomie. Nawet w cywilnym aucie... Różnie bywa przy tuningu, czasem się depnie z ciekawości, albo z innego powodu - i uważam, że lepiej nie zostać z ręką w nocniku. Choć z drugiej strony, tak jak piszesz - dupny materiał nie wyrobi nawet przy tarczy 2x większej średnicy niż seria. I kolejny raz wychodzi standardowa rzecz przy samochodach(i nie tylko) - jak robić, to porządnie, bo pazerny płaci dwa(jak ma farta) razy.

    Generalnie róbta co chceta, ale trza wymierzyć na poziomie minimalnie większej skuteczności, niż jest potrzebna. Zapas nie zaszkodzi, a może uratować 4 litery...

  2. #22
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pininfarina Zobacz post
    Kolega Andrzejsr opisał wszystko dlaczego chce gładkie ale tak w skrócie: Nacinane tarcze szybciej zużywają klocki i hałasują, nawiercane w noramlnym ruchu rzadko kiedy osiągają optymalną temeraturę i często posiadają mikro pęknięcia które się rozszerzają, a nacinane i nawiercane nadają się głównie na tor i mają wady wcześniej wymieninych oczywiście jest to moja wiedza teoretyczna, którą zdobyłem czytając nasze forum. Mam nadzieję, że na naszym forum w większości są udzielane rzetelne informacje, a nie jak napisał kylo1986, że w necie 50% odpowiedzi jest udzielanych przez ludzi którzy takich części nawet w życiu na oczy nie widzieli Jeśli macie inne doświadczenia z nacinanymi/nawiercanymi tarczami to chętnie posłucham, bo nie ukrywam, że bardzo mi się podobają wizualnie
    Trochę pomieszałeś, weź to video pooglądaj jeszcze raz

  3. #23
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Pininfarina
    Dołączył
    11 2012
    Mieszka w
    Oświęcim
    Auto
    AR 147 jtdm 150 2006r
    Postów
    68

    Domyślnie

    Cytat Napisał siewcu Zobacz post
    Nie wszystkie pękają... Najgorsze pod tym względem były chyba ebc turbo groove, które nie miały jakichś mikropęknięć, tylko to: http://photobucket.com/gallery/user/...Mi5qcGc=/?ref= ale to raczej pojedynczy przypadek. Fakt, zużywają szybciej klocek, ale z drugiej strony przy jeździe, która wymaga skuteczności, nacięcia/nawiercenia usuwają pył z klocka... I niby lepiej się chłodzą. W normalnej jeździe nawet tego nie zauważysz... ale, moim zdaniem, jak już kupować to raczej tarcze typu Brembo Max/ATE Power Disc, niż kombinować z np. ebc. Choć niektórzy chwalą Speedmaxy z intercarsu, głównie ze względu na cenę - choć raczej do ostrego upalania się nie nadają, ale patrząc na cenę...
    Brembo Max i ATE power disc nie mogę nigdzie znaleźć w rozmiarze 330x32 mm..

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Trochę pomieszałeś, weź to video pooglądaj jeszcze raz
    Hehe, ja pisałem co wyczytałem na forum a nie z filmu
    A też czytałem, że klocek powinno się (ułożyć) w następujący sposób: auto 10 razy rozpedzić do predkości 100 km/h i zachamować do 20 km/h schlodzić chwilę tarczę i znów przyspieszyć. To prawda? Czy są jakieś inne sposoby

  4. #24
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał kylo1986 Zobacz post
    ... w tym tygodniu przekładnia kierownicza wylatuje- bo po montażu BBK pojawił się wyczuwalny luz na krzyżakach
    Ty, to Audi to nie ma czasem włoskich genów ?
    A przekładnia obrywa tak czy siak w takim użytku, ja miałem regenerowaną dopiero co, a coś przeskakuje znowu...

    Co do hamulców - w torowych Hondach Civic'ach jest tendencja do uwaga _zmniejszania_ hamulców. Żeby wchodziły na uwaga _mniejsze_ felgi. Bo bardziej dostępne i tańsze opony. A w hamowaniu to - znów _uwaga_ - nie przeszkadza. Odwrotnosć normalnie stancowego czy jak to się nazywa tuningu - nastawiony tuning na to co ważne, a nie na wygląd jak na lewo i prawo się spotyka. To samo co mówisz - fela wielka a guma na tym marna, to powszechność. A jeszcze bym dodał nieumiejętność rozpoznawania co się dzieje tak naprawdę - czy to opona nie wyrabia, czy się płyn przegrzał , czy klocek się przegrzał, czy nierówno dotarty, czy zacisk sprawny, różnice między klockami itd. A nauka na sobie kosztuje, ale przynajmniej pewne mity można próbować obalać. Choć co z tego jak koledze się "podobają dziurkowane" . Czy inny uważa że dziurki pomagają w chłodzeniu. I jak z tym walczyć ?
    Sam wszystkiego nie potrafię rozpoznawać, to amator po ulicach tylko jeżdżący poniżej limitów rozpozna? pamiętam z SJS szkoleń - np. prawie nikt w grupach nie umiał hamować awaryjnie - nie jest w naturze walnięcie łup 100% od razu w podłogę. Normalnie 90% kierowców stopniowo zwiększa nacisk dramatycznie przedłużając drogę hamowania - bo właśnie na początku się najwięcej metrów na sek pokonuje.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Pininfarina Zobacz post
    Brembo Max i ATE power disc nie mogę nigdzie znaleźć w rozmiarze 330x32 mm..

    - - - Updated - - -



    Hehe, ja pisałem co wyczytałem na forum a nie z filmu
    A też czytałem, że klocek powinno się (ułożyć) w następujący sposób: auto 10 razy rozpedzić do predkości 100 km/h i zachamować do 20 km/h schlodzić chwilę tarczę i znów przyspieszyć. To prawda? Czy są jakieś inne sposoby
    Tak to jest tzw transfer materiału klocka na tarczę . I jest to ważne. Bardzo ważne aby się broń boże nie zatrzymać na gorących klockach przy docieraniu bo dato efekt bicia . Mniej więcej tak właśnie, a tu kolejne video instruktażowe i tam wszystko jest wyjaśnione co i dlaczego.

    https://www.youtube.com/watch?v=pdPX6rzuINc&t=1203s

    Co do tarcz to prostując :
    - gładkie - jak najbardziej bardzo ok, w tym na tor, ważne żeby wentylowane były (wentylowane to co innego niż dziurkowane !) , ale w Aflach 156/147/GT tylko wentylowane były poza pierwszymi 1,6TS i chyba 1,9 jtd najsłabszymi
    - dziurkowane - dla wyglądu, dziurki osłabiają oraz zabierają masę tarczy a to masa odbiera cieplo, ale na ulicę wystarczą , tylko nie wiem po co - żeby oglądać co tydzień czy pękają ? bez sensu.
    - nacinane - ok , choć szumią i zużywają bardziej klocek, zeszkliwienia jednak Wojtkowi jak wyżej pokazał nie zdarły.

  5. #25
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    05 2012
    Auto
    brak
    Postów
    1,301

    Domyślnie

    Kiedyś kiedyś jak oglądałem, to tarcz nawiercanych były dwa rodzaje - wiercone na wylot i tylko nawiercone, żeby było wgłębienie

    A co do zmniejszania hebli - można, tylko to lekko głupi przykład... Dlaczego? Na slicku i tak dobrze zahamuje. Jak pierwszy raz wsiadłem w auto na slicku(jako pasażer) to byłem bardzo zdziwiony, jak takie samo auto hamuje na cywilnej oponie... Klocki i tarcze takie same w obu. No i ponoć(ale to zaczytane tylko) dochodzi do tego kwestia powierzchni tłoczka, bo niby zdarza się tak, że 4 tłoczki mają mniejszą powierzchnię niż 2... Ale to tylko zaczytane, sam tego jakoś głębiej nie rozkminiałem. Wiem tylko tyle, że nie ma co strzelać z armaty do komara, i jakieś 6 czy 8 tłoków na ulicę nie ma szczególnego sensu. Chyba że się naprawdę ostro zapier... jak na torze, no ale do tego się nikt nie przyzna.

  6. #26
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    A znalazłem to co kiedyś sobie wyszukałem i wygląda na mądre i logiczne podejście do hamulców :
    http://www.myturbodiesel.com/wiki/br...brake-upgrade/

    ogólnie temat jest baaardzo szeroki. Ale tam fajnie kilka spraw jest opisanych, w tym to że nie zawsze BBK będzie pozytywny.

    Siewcu co do opon to tak, ale nie przesadzajmy, są też różnice w cywilnych oponach między różnymi modelami. Tak czy siak zatrzymać slicka hamulcowi jest trudniej, a w tych civicach zmniejszają te hamulce do slicków , a one wciąż wystarczają . Da się ? da, warunek porządne klocki typu DS . No i niska masa auta co nie mniej ważne.

    No jest jeszcze jedna zaleta zacisków brembo - banalna łatwość zmiany klocków. Można mieć jeden komplet na ulicę i nie pylić sobie felg itd. a drugi na tor. Choć przy temacie "docierania" to może pewne komplikacje powodować przynajmniej teoretycznie.

  7. #27
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    05 2012
    Auto
    brak
    Postów
    1,301

    Domyślnie

    A fakt, popieprzyłem coś slick bardziej klei i ciężej zatrzymać, fajnie, że zauważyłeś Prawda jest taka, że jak to w tuningu, trzeba dobierać wszystko pod konkretne zastosowanie. Do tego jakiś zapas, ale też bez przesady... Lepiej zainwestować w mniejsze a porządne heble, niż duży zacisk i byle co tam włożyć. A ze zmianą klocków bym się nie bujał - takie DS2500 powinno na torze już ogarnąć, a na mieście jest do przeżycia. Powyżej już się zaczyna problem... Choć jest też coś takiego jak Carbone Lorraine, ponoć skuteczniejsze niż Ferodo. I też różne mieszanki do wyboru... I tu rzucę ciekawostką zaczytaną na forum evo. RC6E, klocki do wyścigów długodystansowych. 50 okrążeń na poznaniu, tarcze zjedzone, klocka połowa. Dlatego najważniejszy jest dobór mieszanki, do tego porządna tarcza i można śmigać.

    A co do opon - oczywiście, są różnice, i to bardzo duże. Ale zostańmy przy zwykłych oponach, bez wchodzenia w semislicki czy opony pokroju Pilot Sport Cup, które są w sumie slickami z homologacją... A dlaczego nie wchodzić w semislicki? Trzeba już naprawdę potrafić jeździć na takich oponach. R888 w deszczu szczególnie przewidywalna nie jest. Choć złapaliśmy kiedyś zonka przy Federalu FZ201 i jego skuteczności na mokrym - akurat było to w CC, ale opony tylne w ogóle nie nadążały za, o dziwo, naprawdę dobrze klejącym przodem... Choć na pewno na ulicy byłby zonk, dlatego tam się lepiej trzymać co najwyżej opon UHP, i tu przykładowo(bez faworyzowania, po prostu pierwsze co mi przyszło do głowy) Federal 595RS-R czy Potenza RE070... I żeby nie było, 595RS-R jest sklasyfikowany jako opona UHP, choć na torze lipy nie ma.

    Strasznie szeroki temat nam się zrobił... Ale można go w miarę łatwo podsumować:

    Nie wkładać BBK jeśli nie ma potrzeby, robotę załatwią sprawne zaciski, świeży płyn(po płukaniu układu), porządne tarcze i odpowiednio dobrane klocki. Jakie? To już zależy od stylu jazdy. Może wystarczyć DS Performance, a może być potrzeba założenia czegoś skuteczniejszego niż DS3000...

  8. #28
    Użytkownik Znawca Avatar kylo1986
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    166 2.4 20v Fl x2, 159 1.9 8v
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    Cytat Napisał siewcu Zobacz post

    A co do tych 6 tłoków - z jednej strony niby nie musi być większy hebel przy zwiększaniu mocy, ale... zastanów się co będzie, jak przegniesz i nie ogarnie seria przy hamowaniu z dużej prędkości. Ja jestem zdania, że na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać - zawieszenie, hamulce i opony to must have ale na odpowiednio wysokim poziomie.
    Jak brałem 4 tłoczki to miałem opcje 6 tłoczkową na tą tarczę, nie wziąłem, bo jakoś to policzył jeden mój kolega i skuteczność wzrośnie o 5%- czyli nic
    Opcja za 800 zyli drożej jak mnie pamieć nie myli, ale sam sprzedający nie polecił i powiedział, ze takie 6- 8 tłoczkowe się ładuje dla oka. Według mnie 70% BBK jest oparta na barachle

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Ty, to Audi to nie ma czasem włoskich genów ?
    A przekładnia obrywa tak czy siak w takim użytku, ja miałem regenerowaną dopiero co, a coś przeskakuje znowu...
    To zawsze było, ale po montażu BBK niektóre rzeczy po prostu widać lepiej i to nie magiel tylko przekładnia od kierownicy do magla do wymiany

    W przypadku Alfy nie widzę potrzeby ładowania czegoś większego niż seria na dobrym gracie. Może to dziwie zabrzmi, ale mi się najlepiej jeździ w tym aucie na DS3000 i Brembo Maxach- wiem pylą, wydaja odgłosy jak ciuchcia, ale serio dupę to urywa
    Zeszłoroczne szkolenie ITD w lesie nie było w ogóle męczące, ale w mojej i Łukasz grupie dwa auta straciły heble i to nie był zestaw na 286 milimetrowej tarczy, tylko duże Brembo. Gdyby nie deszcz te auta po kartingu nie miały by czym hamować w lesie w czasie czasówki. Śmiałą teza ale oparta na życiu
    W Niemcu mam te BBK i 330 koni ogarnąłbym na jednym tłoczku i tych samych gratach co w Alfie, ale za rok może coś mocowo się zmieni i wtedy BBK było by już potrzebne


    Zmieniam zdanie klocki TRW to chłam i ładuję DS2500- byłem na "szkopskiej autostradzie" i się nie popisały. O ile pierwsze hamowanie dobrze wyszło to na 3 nie było czym hamować

  9. #29
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Serio na mokrych Kielcach swapy na Brembo nie wyrabiały ???? super kurde. Ale to jest to co obserwuję właśnie też. Fela wielka - opona marna. Widac i w hamulcach też to jest. Dziurki "bo wygląda" ale czy to faktycznie dobre i jaki klocek to już mało kto pomyśli .
    A Ty trochę za ciężkie wymagania trochę stawiasz na ulicę - 3 hamowania z autostradowoniemieckich prędkości pod rząd (do 0 ???? ) ... kto tak jeździ ! żebyś aby na jakąś ciemną stronę mocy nie przeszedł pt : 'streetracing' Ja się z lawetą jeżdżąc uczę na nowo przewidywania na drodze, ledwo co hamulca potrzebuję na ulicy (w sensie wymagań ostrych niemieckoautostradowych właśnie)

  10. #30
    Użytkownik Znawca Avatar kylo1986
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    166 2.4 20v Fl x2, 159 1.9 8v
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    Szkolenie było w jakieś 22 stopnie, może nieco więcej i za instruktorem w szlaczku do końca i z powrotem w przeciwną stronę, podmianka auta za autem SJS i znowu to samo, patrzymy stoją dwa auta i się lekki dymek kotłuje
    I wtedy była ładna pogoda, ale na czasówki mokro i się nie było jak napędzić, wiec przeżyli to, ale gdyby było tak jak na 4Nano to nie wiem czy do dużej patelni by dojechali, bo w lesie masz duże kawałki miedzy zakrętami, fakt nie ma wiatru, bo las, ale z samego pędu się chłodzi hebel i jak w takich okolicznościach siadły to mizerota

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory