Myślałem o zrobieniu wahaczy ale nie pod unibale tylko standardowy sworzeń i tuleje gumowo-plastikowe (albo poliuretany).
W innych samochodach być może ale w ar33 nie da się tak ugiąć amora żeby wciągało koło z powrotem.
Nie wiem czy fabryka oferowała niższe wersje (jestem prawie pewien że nie) - jeśli tak to działo sie to kosztem miękkosci sprężyn.
Do 33 szły tylko 3 rodzaje sprężyn:
do I serii (miała mniejszą ilość zwoi niż do II serii - przez co nie pasuje do II serii),
do II serii,
do III serii (nuova - te bez łożyska na dole, na 3 śruby).
Tył miał dwie wersje:
standard
do 4x4 (chyba były krótsze)
wszystkie obniżane wg mojej wiedzy to sprężyny tuningowe niefabryczne (tzn ja nigdy nie spotkałem się z fabrycznymi obniżanymi)