Cześć, posiadam 147 z silnikiem 1.6 TS zagazowaną i ostatnio zaczął występować dziwny problem. Opisze to po kolei. Gdy odpalę zimne auto np. po całej nocy lub dłuższym postoju to silnik pracuje idealnie równo, płynnie bez żadnych zastrzeżeń i mogę przejechać tak wiele kilometrów jeżdżąc spokojnie czy go katując to nie ma znaczenia ale gdy wyłączę silnik i np. wrócę za krótszą chwilę gdy jeszcze silnik jeszcze jest nagrzany, zapale go to czasem auto lubi szarpać i dławić podczas przyspieszania tak jakby było odcinane paliwo. Po prostu daję gaz a auto szarpie, dławi a po chwili wszystko wraca do normy i znów będzie miał taki napad. Oczywiście gdy auto ostygnie i go zapale to znów będzie jeździć super dopóki się go nie zgasi na chwilę . Po prostu zapalenie ponowne na ciepłym silniku jakby powodowało ten problem.
Nie wiem czym to może być spowodowane, co sądzicie ?