Spadki napięcia powodujące mryganie xenonu

[marqo]

Temat akurat dotyczy Jeepa ale liczę tu na poradę. Auto fabrycznie miało reflektory z żarówkami H4. Po założeniu oryginalnych lamp xenonowych z żarnikiem typu Philips D5S pojawił się problem że żarnik od strony kierowcy migocze. Poniżej zrzuty z oscyloskopu wskazujące na spadki napięcia. Pomiar robiony na wtyczce do reflektora, tak więc nie jest to wina samej lampy. Sytuacja występuje tylko po załączeniu silnika, natomiast gdy włączone światła bez uruchomionego silnika xenon świeci normalnie i nie występują spadki napięcia. Prośba zatem o poradę czy i jaki kondensator zamontowany na przewodzie do żarnika wyeliminuje ten problem.

Poniższe zrzuty z oscyloskopu z wtyczki do reflektora po stronie lewej (problematycznej):





Pomiary oscyloskopem na wtyczce od reflektora strony prawej nie wykazują spadków napięcia.

[Jambo]

A obudowe dobrze uziemiłeś ?
Może jednak walnięta przetwornica ( jakiś filtr) zamień R z L i zobacz czy pomogło.
Komputer nie wywala błędu ?

[marqo]

A obudowe dobrze uziemiłeś ?
Może jednak walnięta przetwornica ( jakiś filtr) zamień R z L i zobacz czy pomogło.
Komputer nie wywala błędu ?

Problem w tym że ten spadek napięcia występuje jeszcze przed reflektorem na samej odpiętej od reflektora wtyczce. Na żarówce H4 w zwykłym reflektorze nie było to zauważalne.

[Jambo]

UUU no to wina instalacji w aucie,
a podłącz halogen i wtedy sprawdz czy dalej są spadki napięcia , jak nie to może chodzi o can bus i wtedy musiał byś szukać xenona na 55w z canbus canceller.

[marqo]

Spadek napięcia jest już na samej wtyczce tylko po jednej stronie (lewej), natomiast z racji tego że jest krótkotrwały to na żarówce H4 nie da się tego zauważyć (ale również występuje). Lampy nie są podpięte do sieci CAN. Ewidentnie problem z instalacją auta, ale obawiam się że zgłoszenie tego na gwarancji spowoduje uziemienie auta conajmniej na miesiąc w serwisie i jeszcze coś innego zepsują przy okazji.

[marqo]

Problem rozwiązany - konieczne było wgranie nowego PROXI