Witam grupę! Stała się przykra niespodzianka, alfa nagle zaczęła ciężko palić. Na początku laptop kabel i szukamy, błąd P0016. Na desce różne inne komunikaty, akumulator pewnie siada i tak miałem go oddać na gwarancji, więc idzie nowy. Na chwilę jest OK po czym dupa, błąd znika ale pojawia się nowy i nie chce zniknąć P0340. Więc Pan Doktor się kłania, w Dobrym jak zwykle kolejka 2tyg minimum. Jadę do naszego lokalnego, diagnoza - zerwany klin na wale a na wałku też jakiś podejrzany. Kompletuję graty i do roboty i tu 2 pytania:
1. Nie mogę nigdzie dostać śruby do dużego/górnego koła - może ktoś pomoże!
2. Na wale pasowało by zrobić frez, jednak rozbieranie całego silnika mi się nie uśmiecha - są jakieś frezy zakładane na śruby, znalazłem do niemców. Ma ktoś jakiś patent?