Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Temat: Dyno Day - hamownia - II tura, chętni?

  1. #21
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar mantis30
    Dołączył
    08 2011
    Mieszka w
    Świecie
    Auto
    Alfa Romeo MiTo
    Postów
    136

    Domyślnie

    Cytat Napisał Piotr 30 Zobacz post
    Oj kolego 2 dni to przesada, ale pół dnia może zająć
    No tak, bo przecież ze Świecia się tam teleportuje w kilka minut, a spowrotem wróci jeszcze szybciej bo będzie po remapie, nie?

  2. #22
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Piotr 30
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    kujawsko-pom.
    Auto
    156 1,9-Sportpack (była).. jest - GT 1.9 JTD (177KM)
    Postów
    320

    Domyślnie

    No chyba normalne że chodziło o czas robocizny, nie?

    A jeśli chodzi o całość to beż żadnego problemu zrobie to w 1 dzień (a będe miał tylko 60 km bliżej)
    i z powrotem nawet bez wykorzystania remapu i teleportu

  3. #23
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar mantis30
    Dołączył
    08 2011
    Mieszka w
    Świecie
    Auto
    Alfa Romeo MiTo
    Postów
    136

    Domyślnie

    Cytat Napisał Piotr 30 Zobacz post
    No chyba normalne że chodziło o czas robocizny, nie?
    No chyba normalne, że mając do pokonania ponad 400km w jedną stronę, muszę zarezerwować czas nie tylko na pomiary i modyfikację ale też na dojazd, nie?
    Prawie 900km "w te i nazad" to przy spalaniu mojej Belli to prawie 400 zł za wachę - też powinienem w kosztach pominąć?
    Seks dla Ciebie to kilka sekund orgazmu i strzał, czy grę wstępną też jednak liczysz itp.?

    A jeśli chodzi o całość to beż żadnego problemu zrobie to w 1 dzień (a będe miał tylko 60 km bliżej)
    i z powrotem nawet bez wykorzystania remapu i teleportu
    No super, wierzę, że dla Ciebie o bułka z masłem i dał byś radę. Unitronic w stolycy też zaliczyłem jednego dnia. Ale nie każdy ma ochotę siedzieć 14 godzin za kółkiem z kilkugodzinną przerwą na robotę u Cinka. Jakby nie było doba z tego się wykluje a do roboty raczej wyspanym trza iść (no chyba że wyjazd do Gliwic byłby z czwartku na piątek, wtedy w sobotę można odespać). Jazda kilkaset km na autobahnie może co najwyżej znudzić, ale tyle samo po naszych księżycowych drogach - i zmęczyć i wq**wić. Po za tym nie lubię jechać w nocy a gdy wybieram się pierwszy raz w nieznane okolice to nie zapylam jak idiota tylko obserwuję autochtonów, oni lepiej wiedzą, gdzie czai się pies z suszarą. No i głupotą (dla mnie) byłoby nie wykorzystać jazdy w nowe miejsca by zobaczyć ciekawe miejsca, budowle, krajobrazy itp.
    Ostatnio edytowane przez mantis30 ; 01-09-2012 o 20:40

  4. #24
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Piotr 30
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    kujawsko-pom.
    Auto
    156 1,9-Sportpack (była).. jest - GT 1.9 JTD (177KM)
    Postów
    320

    Domyślnie

    Nie widze zebym cos pisał o paliwie i kosztach, chodziło tylko o czas, nie?

    Ale ok. kazdy ma do tego inne podejście, a zrobienie 800 km. w 12 godz. i z przerwą na remap to chyba żadne wyzwanie.
    Oczywiście zaznaczam że nie jestem miłośnikiem oglądania budowli i krajobrazow
    A po to terminy sa lużne żeby sobie z Cinkiem ustalic odpowiedni dzien i nie musiec wstawać do roboty

    ps.
    gre wstępna zawsze się liczy

Podobne wątki

  1. DYNO DAY - jachyś chętni ??
    Utworzone przez Glovash w dziale Wielkopolskie
    Odpowiedzi: 50
    Ostatni post / autor: 20-05-2012, 13:44
  2. Bydgoszcz AR Dyno Day - 17.04.2012 - hamujemy!
    Utworzone przez mantis30 w dziale Kujawsko-pomorskie
    Odpowiedzi: 61
    Ostatni post / autor: 12-05-2012, 20:41

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory