Premiera Nowej Giulietty na platformie Giulii i z napędem na tylną oś jest po prostu niemożliwe - model byłby strasznie drogi w produkcji i ceny kosmiczne - w Europie by się nie przyjął. Zresztą nie widać żadnych mułów a tu podają, że sprzedaż od czerwca - bajki dla grzecznych dzieci. W najlepszym wypadku zrobią głębszy lift starego modelu i będzie NOWA GIULIETTA ale i w to wątpię.
Nowy Crossover - jeśli miałby być na platformie 500X to znaczy, że będzie to podniesiony następca MITO i to tego na pokrewnej podłodze, czyli tani w produkcji. Jeśli taki dziwak ma ruszyć sprzedaż w Europie i będzie najtańszym modelem w gamie to jestem ZA - nawet jak nie ma szans z tymi genami na wybitnie dobre prowadzenie. Kobitki to jednak i tak kupiąTu możliwa jest szybka premiera, bo i podwozie gotowe, samo nadwozie moze i w 2018 ogarneli, jak zobaczyli słabe wyniki Giulii i Stelvio i postanowili ruszyć czymś Europę.
Lifting Giulii jest pewny, przy okazji wprowadzą pewnie silnik 1,3 FIREFLY.
Jakby powyższe spekulacje okazały się jednak prawdą i na Europę wejdą jednocześnie dwa małe modele Alfy - to jestem pewien, że w 2020 roku sprzedaż marki przekroczy spokojnie 200 tyś. sztuk.
Odpowiedz z cytatem
Napisał Żuczek
