Wosk kolorowy

[Paulek]

Wiem, że wosk to ostatni etap. Wychodze z zalożenia, że najpierw dam trwalszy wosk żeby się trzymał, a potem dam ten koloryzujący żeby trochę chociaż zamaskował i ładnie fura się prezentowała bo jadę na imprezkę

[Andrzejsr]

Na jednorazowy wypad daj sam ten koloryzujący, szkoda roboty na 2 warstwy, bo z tym koloryzującym sonaxa i tak jest do diabła roboty, jeden z cięższych do dociearnia, i wszystko papra w koło. Ale to do niczego i tak.

[Pływak]

Wiem, że wosk to ostatni etap. Wychodze z zalożenia, że najpierw dam trwalszy wosk żeby się trzymał, a potem dam ten koloryzujący żeby trochę chociaż zamaskował i ładnie fura się prezentowała bo jadę na imprezkę

To masz złe założenie. Wosku musi się do czegoś trzymać czyt. lakieru. Do drugiego wosku się trzymał nie będzie. Zejdzie po pierwszym myciu o ile nie zaraz przy docieraniu fibrą bo jak w odpryskach zostanie colli to koloryzujący może nawet nie złapie ;]

[Dareek]

na maskowanie black hole

[Pływak]

Odprysków lakieru? Black hole? Dobry żart

[Paulek]

To Pływak co byś polecił trwałego na zamaskowanie rys i małych odprysków z jednoczesnym uzyskaniem efektu "szyby i wet"?
Może Meguiar's Black Wax tylko jak z trwałością tego środka?

[pawel2910]

Panowie, zawsze do bieżącego czyszczenia używam AutoGlym SRP, macie może porównanie z PB Black hole? Który jest lepszy w aplikacji (SRP bardzo łatwy ) i jak z efektem po BH? Nie wiem czy jest sens pchać się używając dotychczas SRP, chyba, że jest coś lepszego.

[Paulek]

A czy używał ktoś może CHEMICAL GUYS BLACK WAX? - szwagier mi polecał bo widział efekt ale nie wiadomo jak z trwałością tego środka.

[Pływak]

To Pływak co byś polecił trwałego na zamaskowanie rys i małych odprysków z jednoczesnym uzyskaniem efektu "szyby i wet"?
Może Meguiar's Black Wax tylko jak z trwałością tego środka?

Odprysków niczym nie zamaskujesz bo to ubytki lakieru aż do podkładu, pozostaje lakierowanie. Do maskowanie drobnych rys i swirli coś bym polecił ale do odprysków nie ma chyba żadnych magicznych środków, a przynajmniej mi nie są takie znane. Znam ból odprysków bo w swojej czarnej Brerze na masce i zderzaku mam "galaktykę" dlatego ja w wolnej chwili podrzucę auto do lakiernika.

Panowie, zawsze do bieżącego czyszczenia używam AutoGlym SRP, macie może porównanie z PB Black hole? Który jest lepszy w aplikacji (SRP bardzo łatwy ) i jak z efektem po BH? Nie wiem czy jest sens pchać się używając dotychczas SRP, chyba, że jest coś lepszego.

To dwa różne środki SRP to AIO, a Black Hole to glaze na który wypada położyć LSP. Porównywałem za to kiedyś Autoglym UDS do BH i dla mnie wygrało to drugie za efekt końcowy i łatwość aplikacji.

[Tomtrz]

Na pudrowanie trupa można jakąś politure dać, ale efekt jest krótkotrwały. I tak lepsze to od tych wosków koloryzujących. Tak jak pisali poprzednicy strasznie się z tym pracuje, a po kilku przepłukaniach na myjce / dwóch-trzech dobrych myciach wygląda to jeszcze gorzej, niż wczesniej. Na tymczasowe maskowanie odprysków kredeczka, albo jak masz standardowy kolor to po prostu weź marker olejny i zakropkuj jak pudrowanie, to pudrowanie.

Dzisiaj, kiedy na każdym rogu jest zakład detailingowy, oddać auto na polerke to żaden problem, nie ma co się bawić z takimi wynalazkami.