Koledzy mądrze piszą. Jeżeli kupujesz 166 za te pieniądze, bo więcej kasy nie masz to odpuść. Jeżeli kupujesz jak Mumins, żeby odbudować i liczysz się z tym, że będzie trzeba włożyć grubszą kasę to spoko.
Jak nie wierzysz ile może pochłonąć utrzymanie 166 w dobrym stanie technicznym, to kliknij w link do motostat w mojej stopce i poczytaj ile włożyłem w swoją 166. Mam ją 11 miesięcy. Część z tego co robiłem to moje chciejstwo, mogłem dojechać części i dopiero naprawiać, ale wcześniej czy później musiałbym tą kasę wydać. Albo dojechać auto i pchnąć komuś takiemu jak Ty za grosze jak już dalej jeździć się nie da bez wydawania grubej kasy.