Wydaje mi się że jeśli robiony był cały przód, łącznie z błotnikami, to dzwonek był dość solidny, do tego brak jakiejkolwiek dokumentacji, tłumaczony tym że nie jest handlarzem - ja handlarzem też nie jestem, a obydwie stłuczki mojego obecnego samochodu obfotografowałem, w razie odsprzedaży. Julki dla siebie szukam już jakiś czas, jeśli jest dobry krajowy egzemplarz, to schodzi w kilka dni. Wracając do tematu, udało się koledze dowiedzieć coś o Julce z Piaseczna ?