otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-jtdm-sportwagon-ID6yUfmF.html
Czy ktoś byłby w stanie sprawdzić to autko? Mogę nawet za fatygę zapłacić.
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-jtdm-sportwagon-ID6yUfmF.html
Czy ktoś byłby w stanie sprawdzić to autko? Mogę nawet za fatygę zapłacić.
Po rozmowie wiem tylko tyle iż właściciel nie wiele przy niej robił. Mechanicznie jest sprawna, niestety była uderzona, podobno na parkingu przetarta od strony kierowcy błotnik i drzwi, pomalowana. Przebieg zapewniał że prawdziwy 260tyś km, brak opon zimowych. Część plastików w środku oklejona folią ale z jego opowieści wynika że słabo to jest zrobione, są bąbelki, do tego ktoś kto naklejał ta folie zmatowił je papierem więc nawet odklejenie nic nie da bo pod spodem nic nie ma.
Chyba jednak będę musiał się pofatygować i obejrzeć ją osobiście. Nie spodziewam się fajerwerków, ale zakładam że może zbiję cene dość nisko aby mieć kasę na doprowadzenie jej do stanu idealnego. Myślicie że 10tyś wystarczy na reanimacje o ile silnik jest zdrowy???
Z tego co widzę, to sporo tych oklejonych elementów (wszystko w pseudo-carbonie) czyli kierownica, listwy na drzwiach, listwa na desce przed pasażerem. Dodatkowo wymieniony panel środkowy na czarny (standardowo był srebrny). Pytanie czemu ktoś tak zrobił? Może po prostu lubił "tuning", a może coś było kombinowane? Z innych rzeczy autko jest w kraju 3 lata i już drugi właściciel już je sprzedaje. Nie mówię, że to są dyskwalifikuje samochód, ale warto mieć się na baczności.
10 tysięcy to już całkiem sporo na naprawy, więc moim zdaniem powinno starczyć na spory pakiet, oprócz standardowej wymiany rozrządu i płynów.
Polecam też zrobić sobie listę rzeczy do sprawdzenia. Sam niedawno zmieniałem autko i do pierwszego oglądanego pojechałem bez takiej listy. Efekt był taki, że emocje wzięły górę i zupełnie zapomniałem spytać i sprawdzić podstawowe rzeczy. Jak chcesz mogę gdzieś odgrzebać tą listę.
To byłbym wdzięczny za taką listę. Często człowiek skupia się gdzieś na czymś co nie jest istotne zamiast sprawdzić czy np. jest światło stopu.
Cały czas szukam jakiejś 2.4 z automatem, byłem już umówiony z kolegą szewi ale sprzedał zanim dojechałem na oględziny.
Lista którą używałem przy zakupie 159 TBi. Żeby sprawniej szło warto wziąć drugą osobę, która będzie czytać i ewentualnie notować. Gdy masz już spisane wszystkie niedociągnięcia na kartce łatwiej podjąć decyzję czy na pewno chcesz ten samochód i zastanowić się ile trzeba będzie dołożyć na naprawy:
Telefonicznie i wstępnie
VIN (w celu sprawdzenia historii)
Poprzednia rejestracja
Serwisowana w ASO? Książka serwisowa?
Czy bezwypadkowa?
Czy bezkolizyjna?
Lakierowania? Które elementy
Opony letnie i zimowe? Dodatkowe felgi?
Czy można wrócić samochodem do domu? (Ważne OC, przegląd, tablice z hologramem)
Komplet kluczyków
Karta kodowa/kluczyk matka
Faktury za naprawy
Oględziny zewnętrzne
Felgi - stan
Spasowania maska, bagażnik, drzwi
Lakier zewnątrz
Lakier słupki
Lakier dach
Drzwi otwieranie, zamykanie (czy nic nie skrzypi, nie zahacza, nie ma luzów?)
Roczniki szyb
Stan zużycia ogumienia
Pod maską
Podnośniki pneumatyczne maski
Zgodność VIN z dowodem
Zgodność numeru silnika z dokumentami
Lakier na podłużnicach
Śruby – czy nie odkręcane i wszystkie takie same?
Wycieki oleju
Czy zbiorniczek wspomagania jest suchy z zewnątrz?
Poziom płynu w zbiorniczku wspomagania
Czy nie ma brudów w zbiorniczku wspomagania
Poziom oleju w silniku
Brudy w oleju?
Ogólne oględziny wnętrza
Zużycie siedzeń
Zużycie kierownicy
Zużycie gałki zmiany biegów
Zużycie pedałów
Dywaniki
Podłoga pod dywanikami
Zapach
Tapicerka na drzwiach
Tapicerka pozostała
Stan podsufitki
Stan deski rozdzielczej
Nierówności przy AirBagach lub ślady demontażu
Bagażnik
Bagażnik otwieranie z przycisku wewnątrz
Bagażnik otwieranie z pilota
Bagażnik otwieranie z przycisku na klapie
Stan bagażnika i półki
Bagażnik podnośniki pneumatyczne
Koło zapasowe
Zestaw Fix&Go
Stan podłogi pod kołem zapasowym – czy coś spawane, nierówności?
Pierwsze odpalenie na zimno
Kontrolki ciśnienia olej, ABS, engine check – czy zapalają się i gasną?
Błędy komputera?
Drgania i odgłosy przy odpalaniu
Dym z rury
Równomierne zasilanie elektryczne (brak mrugania świateł w zależności od obrotów)
Podświetlenie zegarów
Elementarne funkcje
Ręczny
Zapinanie i naciąganie pasów przód
Klamki przód
Zapinanie i naciąganie pasów tył
Klamki tył
Światła postojowe
Światła mijania
Regulacja świateł góra-dół
Światła długie/drogowe
Światło cofania
Światło przeciwmgielne
Światło stopu
Migacze
Awaryjne
Wycieraczki przednie
Spryskiwacze
Spryskiwacze na ksenony
Tylna wycieraczka
Spryskiwacze tylnej szyby
Klakson
Elektryka
Wszystkie zamki otwierane z kluczyka
Wszystkie szyby otworzyć i zamknąć
Pokrętła np. nawiewów (czy nie chodzą za luźno, za ciężko)
Nawiew maks, nawiew min
Ogrzewanie + zapach
Klimatyzacja + zapach
Podgrzewane fotele
Elektryczne fotele - regulacja
Sterowanie komputerem pokładowym
Muzyka radio
Muzyka CD (wziąć płytę CD)
Muzyka MP3 (wziąć pendrive)
Sterowanie muzyką na kierownicy
Przyciski i światła na podsufitce
Lusterka – regulacja
Lusterka - składanie
Przyciski, światła, nawiewy dla tylnej kanapy, gniazdka ładowania
Inne przyciski
Jazda próbna
Praca skrzyni
Praca zawieszenia
Przyspieszenie
Hamowanie (abs)
Szybkość nagrzewania się silnika i wnętrza
Klimatyzacja
Stuki w zawieszeniu na nierównościach
Tempomat
Sprawdzić wycieki na suchej, płaskiej powierzchni (np. asfalcie)
Maglownica maksymalny skręt, czy nic nie wyje
Bieg 3 i 5 - czy jest hałas przy jeździe?
Czujniki parkowania
Oprócz tego możesz jeszcze poczytać checklisty innych forumowiczów http://www.forum.alfaholicy.org/pora...#ixzz4UsmN48rE oraz http://www.forum.alfaholicy.org/147/..._zakupem_.html
[MENTION=71727]GexN[/MENTION], z ciekawości, jak długo zajmowały pełne oględziny zgodnie z tą listą?
[MENTION=34436]lukech[/MENTION] Jakąś godzinę, może trochę więcej, ale miałem drugą osobę (żonę) do czytania i notowania - nie pamiętam dokładnie co do minuty, bo na moje szczęście dużo samochodów nie musiałem oglądać zanim się zdecydowałem.
Edit: Jeżeli chce się pojechać na do serwisu/diagnosty (ja to miałem załatwione wcześniej) i na dłuższą przejażdżkę testową, wtedy całość zajmie pewnie jakieś 2-2,5 h.
Wiem, że lista jest bardzo rozbudowana, ale część rzeczy można wypytać telefonicznie już podczas rozmowy, jeżeli jedziesz np. do komisu prosisz tylko o otwarcie autka i sprawdzenia do pierwszego odpalenia możesz wykonać bez kluczyka i sprzedającego, żeby nie nadużywać jego cierpliwości.
Trzeba się sporo nabiegać, ale sprawdzanie z listą szło dość sprawnie i pozwoliło uniknąć chaosu (raz zajrzę pod maskę, potem do wnętrza, potem znowu pod maskę bo coś sobie przypomniałem) i tej myśli, że może o czymś zapomniałem, a potem naprawa będzie droga. Samochód zmieniam rzadko więc ciężko mi spamiętać tyle rzeczy, a za razem chcę, żeby mi posłużył jakieś 5 lat. Sprawdzanie znacznie przyspiesza druga osoba (niekoniecznie znająca się na samochodach), która czyta i notuje (czasem też pomoże) - wtedy wychodzi z tego szybkie "pytanie-odpowiedź", bo jednak na większość punktów pada tylko szybkie "OK", a jeżeli coś jest nie tak, to wystarczy zanotować "Średnio" albo "Źle", gdyż do końca oględzin i tak będziesz pamiętał co było nie tak. Po obejrzeniu autka patrząc na listę dużo łatwiej też było mi oszacować koszt doprowadzenia samochodu do stanu w jakim bym go widział.
Ostatnio edytowane przez GexN ; 03-06-2017 o 09:00
[MENTION=71727]GexN[/MENTION]
Ok, nie twierdzę, że lista jest zła, wręcz przeciwnie - zapisałem ją sobie. Po prostu byłem ciekaw czy to jest realne, żeby tak dokładnie sprawdzić samochód przed zakupem.
Wygląda na to, że tak, choć kilka elementów na pewno można sobie darować o ile te najważniejsze są w porządku.
Swoją drogą, z tego typu listą kupowałem swego czasu mieszkanie, więc czemu by nie spróbować z samochodem.
[MENTION=34436]lukech[/MENTION] W komisie się udawało bez problemu - zwłaszcza jak na początku tylko poprosi się o otwarcie samochodu i pozwoli mu się zająć innymi klientami/wrócić do swoich spraw. Niektórzy potrafią też dać kluczyki, pod warunkiem, że tylko do odpalenia, bez jazdy. Czasem taki komisant przychodzi i narzeka "Po co Pan tak dokładnie sprawdza, przecież widać że wszystko działa", albo "Szybciej, bo nie zdążymy z dokumentami", gdyż wiedzą, że jak się coś znajdzie to będzie argument do negocjacji, albo nawet rozmyślenia się z samochodu.
U osoby prywatnych nie zdarzyło mi się się oglądać z listą.