Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Temat: [langtitle=nt]Alfa[/langtitle] Romeo 147 Ti 1.9 JTDm Wałbrzych

  1. #1
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    12 2016
    Auto
    brak
    Postów
    5

    Domyślnie [langtitle=nt]Alfa[/langtitle] Romeo 147 Ti 1.9 JTDm Wałbrzych

    Cześć i czołem, jestem nowy na forum i nie udzialałem się jeszcze gdyż dopiero mierzę się z zakupem swojej pierwszej [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo, chciałbym dopytać o [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo 147 1.9 JTDm Ti z wałbrzycha więcej informacji w linku - czy ktoś cokolwiek wie na jej temat? / warto /nie warto?

    Pozdrawiam serdecznie, Tomek.

    sprzedajemy.pl/piekna-alfa-romeo-147-ti-1-9-jtdm-16v-full-wypas-zadbana-walbrzych-6bea9f-nr51129727

  2. #2
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    12 2016
    Auto
    brak
    Postów
    5

    Domyślnie

    Cytat Napisał Delirium Zobacz post
    Cześć i czołem, jestem nowy na forum i nie udzialałem się jeszcze gdyż dopiero mierzę się z zakupem swojej pierwszej [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo, chciałbym dopytać o [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo 147 1.9 JTDm Ti z wałbrzycha więcej informacji w linku - czy ktoś cokolwiek wie na jej temat? / warto /nie warto?

    Pozdrawiam serdecznie, Tomek.

    sprzedajemy.pl/piekna-alfa-romeo-147-ti-1-9-jtdm-16v-full-wypas-zadbana-walbrzych-6bea9f-nr51129727
    Cześć dzisiaj sprawdzałem tą Alfę w ASO we Wrocławiu - ogólnie za te pieniążki nie warto pakować się w ten samochód, jeśli ktoś chce mogę podesłać zanonimizowany raport na maila

  3. #3
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Łukasz 166
    Dołączył
    01 2014
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    Peugeot 406 Coupe 3.0 Była Alfa Romeo 166 2.4
    Postów
    750

    Domyślnie

    A taki ładny opis że nie ma nic do ukrycia. Chyba jednak ma skoro po raporcie wyszło że nie warta tej kasy. Jeszcze może jest od Alfaholika
    Jest Peugeot 406 Coupe 2002r 3.0 V6
    Była Alfa Romeo 166 2002r. 2.4 JTD
    Była Vectra B 2000r 2.0 DTI
    Była Vectra A 1993r 1.8 B+G

  4. #4
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    06 2017
    Auto
    Alfa Romeo 147
    Postów
    8

    Domyślnie

    Cześć kolego, mógłbyś z grubsza powiedzieć co było nie tak, tez poszukuje 147, i jadę oglądać "igiełkę " spod koca, na co zwrócić uwagę?

  5. #5
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    12 2016
    Auto
    brak
    Postów
    5

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mentor999 Zobacz post
    Cześć kolego, mógłbyś z grubsza powiedzieć co było nie tak, tez poszukuje 147, i jadę oglądać "igiełkę " spod koca, na co zwrócić uwagę?
    Jasne
    1. Brak możliwości podłączenia do Centrali AIRBAG - bez jakiejkolwiek odpowiedzi.
    2. Powłoka lakiernicza odbiega od normy - prawy bok/lewy bok tył/ tylna klapa.
    3. Korozja el. zawieszenia.
    4. Nie działa hamulec postojowy.
    5. Do wymiany Tarcze Klocki Przód i Tył.
    6. Luz na sworzniach górnych wahaczy strona lewa i prawa.
    7. Luz na tulejach stabilizatora.
    8. W raporcie VIN Autobaza Czerwic 2011 Odnotowany przebieg: 115049. Szkoda w Austrii Wartość szkody od 500 do 1000 EUR

  6. #6
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    06 2017
    Auto
    Alfa Romeo 147
    Postów
    8

    Domyślnie

    Jestem po oględzinach i na razie pozytywnie, co prawda auto wypucowane ale nie znalazłem większych wad. Jeszcze jedna sprawa, jak najprościej otrzymać historię pojazdu znając VIN?

  7. #7
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    12 2016
    Auto
    brak
    Postów
    5

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mentor999 Zobacz post
    Jestem po oględzinach i na razie pozytywnie, co prawda auto wypucowane ale nie znalazłem większych wad. Jeszcze jedna sprawa, jak najprościej otrzymać historię pojazdu znając VIN?
    Co do rad przy oglądaniu myślałem że chodzi Ci o tamten model - nie ważne, w każdym razie ja nie jestem specem od samochodów i bylem po prostu w ASO we Wrocławiu, bardzo dobra obsługa, zdecydowanie polecam. VIN sprawdzałem na Autobaza.pl za dość przystępne pieniądze dobry raport, przedewszystkim wiarygodna historia wypadkowa - przy alfach które sprawdzałem nie podawało dobrze silnika i paliwa w obu przypadkach ale to wina strony internetowej - historie wypadkowe sie zgadzają i to najważniejsze. Nie wiem ile przeznaczasz na zakup - wizyta w ASO kosztowała mnie 2h i 275 zl, a kupując tamto auto wtopił bym co najmniej 4000 . Pozdrawiam serdecznie.

  8. #8
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    06 2017
    Auto
    Alfa Romeo 147
    Postów
    8

    Domyślnie

    Dzięki za info, ja szukam auta po lifcie najlepiej Q2 ale tego to jak na lekarstwo, wstępny raport po VIN też już mi pokazał naprawę za 4-7tyś euro w 2013 a miała być igiełka

  9. #9
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    06 2017
    Auto
    147
    Postów
    1

    Domyślnie

    Jestem właścicielem tego konkretnego pojazdu. Dla lepszego ogarnięcia tematu będę pisał czerwona czcionką. Więc tak:
    Witam. Czasem zaglądałem na forum nie jako forumowicz, ale jako osoba niezarejestrowana ale teraz musiałem włączyć się do dyskusji.

    Moje wrażenia z salonu ASO Wrocław: Pierwszy i ostatni raz gościłem w Autoryzowanym salonie [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo Wrocław...
    Jestem pod ogromnym wrażeniem jak dalece nieprofesjonalny może być taki serwis (który przecież kroi niemałe pieniądze za swoje usługi!).
    Wyglądało to jak chodzenie w koło auta i ”kopanie w oponę” przez przysłowiowego Kowalskiego na giełdzie…. A to był serwis ASO !!!
    Poziom przysłowiowego ”Mirka handlarza” to dla tego ASO wyżyny których nigdy nie osiągną. Przykre, ale prawdziwe ;/
    I nie chodzi tu o to że jestem sprzedającym i będę zachwalał wniebogłosy i mówił jak to się każdy nie zna. NIE!
    To ja sam jako uczciwy sprzedający informuje o kilku wadach auta które KAŻDY samochód używany musi mieć.
    (wady te nie są poważne i nie maja wpływu na ogólny stan pojazdu!)
    Odnośnie całej tej wizyty w ASO dodam jeszcze że podczas całego sprawdzania auta przez salon miało nas w ogóle przy nim nie być.
    A cała wizyta w salonie trwała 2 godziny.
    To pod moim naciskiem (sprzedającego) i na moją wyraźną prośbę łaskawie pozwolono nam przez około 2 minuty uczestniczyć w "prześwietlaniu" auta przez ASO.

    Co do oględzin kupującego: PIERWSZY RAZ WIDZIAŁEM TAKIE OGLĘDZINY AUTA!
    Oględziny w których kupujący ma kontakt z autem DOSŁOWNIE PRZEZ 8 SEKUND (słownie: osiem sekund) z czego
    przez 2 sekundy (na moja wyraźną prośbę) zagląda do wnętrza auta.
    KUPUJĄCY W OGÓLE, podkreślam W OGÓLE nie oglądał auta, nie siedział w nim, nie jeździł! SZOK!
    Sprawiał wrażenie jakby kupował raport a nie samochód...
    Przecież przyszły nabywca kupuję i użytkował będzie samochód, a nie raport… więc skupiłbym się na aucie.
    Nie rozumiem takiego podejścia. Sorry ale wypowiadanie się osoby która w ogóle nie miała kontaktu z moim autem jest dla mnie krzywdzące.


    Co do podpunktów z raportu ASO:
    1. Brak możliwości podłączenia do Centralki AIRBAG.
    Ten temat nie dawał mi żyć po przyjeździe do domu. Więc sam udałem się z tym tematem do elektronika samochodowego. Co się okazało, połączył się z centralką bez problemu i wszystko jest OK. Tłumaczył że ”do poszczególnych sterowników trzeba umieć się dostać” (podobno pracownicy różnych ASO są częstymi gośćmi u tego Pana). Panowie w ASO zobaczyli komunikat ”proszę czekać” i na tym poprzestali… stwierdzając ”brak możliwości połączenia” a w rzeczywistości zabrakło kompetencji…
    Przypuszczam że w ASO liczy się $$$, jeśli coś ”nie idzie” to przecież można to pominąć. Najważniejsze to kroić $$$.

    2. Powłoka lakiernicza odbiega od normy - prawy bok/lewy bok tył/ tylna klapa.
    To ma być profesjonalna ocena stanu blacharki?! GDZIE KONKRETY?! Czy panowie z ASO widzieli kiedykolwiek jak wygląda profesjonalna ocena bezwypadkowości auta?! Konkretnie, które dokładnie elementy odbiegają od normy? jaka jest grubość fabrycznej powłoki lakierniczej, a jaka jest na aucie?
    W którym dokładnie miejscu są odstępstwa od normy i na jak dużej powierzchni?!
    Niżej będzie napisane więcej w temacie blacharki tego auta.

    3. Korozja el. zawieszenia.
    Ten podpunkt rozbawia mnie do łez... Pordzewiały wahacz czy inny stalowy element zawieszenia, przecież to takie niespotykane ;-D
    Jak nie ma się do czego przyczepić to przyczepimy się chociaż do tego, a coo przecież jesteśmy profffesjonalnym ASO i trzeba cokolwiek wpisać żeby nie było.

    4. Nie działa hamulec postojowy.
    DZIWNE BO HAMULEC POSTOJOWY DZIAŁA! W PEŁNI ŁĄPIE NA 3 ZĄBKU! A zaczyna łapać od 1 ząbka! Informując o tym mechanika który tak stwierdził i mówiąc mu że mogę to zaraz udowodnić bo na co dzień parkuję auto na wzniesieniu, mechanik zrobił tylko głupią minę (swoją drogą wydaje się że adekwatną do poziomu inteligencji) i głupio się uśmiechnął.
    No comment...

    5. Do wymiany Tarcze Klocki Przód i Tył.
    NA JAKIEJ PODSTAWIE SERWIS TWIERDZI ŻE TARCZE I KLOCKI SĄ DO WYMIANY?! GDZIE KONKRETY: Czy sprawdzili grubość tarcz i okładzin klocków które znajdują się na aucie? NIE!
    Czy podali wartości wzorcowe nowej tarczy/klocków i porównali je z tymi na aucie? NIE! Gdzie wynik podający siłę działania hamulców?!
    A auto w rzeczywistości dosłownie staje w miejscu!
    Na wymianę tarcz i klocków mam faktury i zdjęcia! A tarcze i klocki od wymiany mają przejechane zaledwie KILKA TYSIĘCY KILOMETRÓW!

    6. Luz na sworzniach górnych wahaczy strona lewa i prawa.
    7. Luz na tulejach stabilizatora.
    Takie dziwne ze w zawieszeniu przy naszych "bajecznych" polskich drogach coś stuka?
    Co roku trzeba coś robić, a to końcówka, a to tuleja. Przecież to normalne, ZWYKŁA EKSPLOATACJA...
    ZAZNACZAM ŻE SAM NIE PYTANY O TO W OGÓLE, INFORMOWAŁEM KUPUJĄCEGO PRZEZ TELEFON ŻE W ZAWIESZENIU COŚ STUKA
    (mówiąc które elementy podejrzewam-trafiłem).

    8. W raporcie VIN Autobaza Czerwiec 2011 Odnotowany przebieg: 115049. Szkoda w Austrii Wartość szkody od 500 do 1000 EUR
    Za ten podpunkt jestem wdzięczny najbardziej! Potwierdza on tylko bardzo mały w 100% oryginalny przebieg oraz to że ewentualna naprawa nie mogła być duża skoro kosztowała 500-1000euro i AUSTRIAK PO TEJ NAPRAWIE W DALSZYM CIĄGU UŻYTKOWAŁ SAMOCHÓD NA TERENIE AUSTRII !!!
    Więc musiała to być obcierka, drobna stłuczka lub rysa! Innej możliwości nie ma skoro Austriak dalej użytkował pojazd! Samochód nie był w przeszłości przystankiem autobusowym, ani tez nie miał bliskiego spotkania z drzewem lub latarnią! Auto było kupione prosto od właściciela spod prywatnego domu w Austrii. Nie od Turków z ”auto unfall platz’u”.

    Naprawiane były 2 elementy nadwozia i to nie na całej powierzchni tylko miejscowo. Pisze naprawiane bo są to elementy które są na aucie od nowości. Świadczy to o tym że nie mogły być poważnie uszkodzone bo w innym przypadku nie nadawały by się do naprawy! Szyby są oryginalne.
    Konkretnie zainteresowanym powiem dokładnie co, jak i gdzie.

    Dla każdej osoby chociaż trochę ogarniętej, kojarzącej fakty i umiejącej logicznie myśleć będzie jasne ze auto
    NIE MOGŁO MIEĆ ŻADNEGO POWAŻNEGO WYPADKU!
    Naprawa mocno uszkodzonych pojazdów w normalnych krajach Unii Europejskiej NIE ISTNIEJE! Po każdym mocniejszym uszkodzeniu samochód jest od razu wycofany z obiegu! Nie można go ponownie zarejestrować w danym kraju! Naprawa za kwotę 500-1000euro świadczy tylko o tym ze usterka musiała być bardzo mała! dla Austriaka to tak jak dla nas 500-1000zl ledwo co starczy na malowanie 1 elementu i polerkę...
    Swoją drogą raport autobaza jest bardzo mało szczegółowy. Odnośnie szkody pisze tylko tyle, cytuje: ”szkoda, data, 500-1000euro”. Nic więcej, zero szczegółów.

    Reasumując: wystarczyło zerknąć w dokumenty (które bez problemu udostępniłem i udostępnię każdemu kupującemu) sprawdzić i porównać daty kiedy była szkoda, kto później jeździł samochodem i kiedy zmienił się właściciel.

    Żeby w każdym aucie używanym były tylko takie mankamenty jak w moim egzemplarzu to będzie naprawdę super!
    Wiem co mówię, bo też kiedyś byłem na etapie kupna.
    Niewątpliwymi atutami tego egzemplarza jest:
    Silnik (suchy jak pieprz), skrzynia, turbo, dwumas ZDROWE! Brak DPF'u (fabrycznie).
    ZEROWE ZUŻYCIE OLEJU! Od wymiany do wymiany nie dolewam ani kropli!
    Auto odpalało bez problemu nawet w największe mrozy!
    Oryginalny, udokumentowany przebieg! Zarówno za granica jak i w Polsce.
    Całe wyposażenie w 100% sprawne. Od klimy (nabita i odgrzybiona) poprzez, komputer, tempomat, podgrzewane fotele czy elektryczne lusterka. WSZYSTKO 100% SPRAWNE!
    Zadbane, poszanowane i pielęgnowane wnętrze.

    Osobom szukającym tzw. "13 letniego nowego auta", które będzie w stanie fabrycznym, ze 100% oryginalna powłoką lakierniczą
    jeszcze w cenie 5tyś zł z góry dziękuje.
    Zapraszam natomiast konkretnych kupujących. Udostępniam wszystkie możliwe dokumenty.
    Mam historię zdjęciową z użytkowania samochodu (przebiegi, naprawy, części).
    Godzę się na pomiar miernikiem grubości lakieru, wizytę na stacji diagnostycznej (wybranej przez kupującego) czy też podpięcie pod komputer.
    Przyjeżdżajcie ze znajomym mechanikiem, wujkiem Wieśkiem, wróżbitą Maciejem a nawet i Mirkiem handlarzem.

    W odpowiedzi na posty:
    Cytat Napisał Łukasz 166 Zobacz post
    A taki ładny opis że nie ma nic do ukrycia. Chyba jednak ma skoro po raporcie wyszło że nie warta tej kasy. Jeszcze może jest od Alfaholika:sarcastic:

    GDYBYM MIAŁ COŚ DO UKRYCIA TO NIE ZGODZIŁBYM SIĘ NA WIZYTĘ W ASO! NIE TRACIŁ PÓŁ DNIA (wolnej soboty)!
    I NIE JECHAŁ PONAD 180km w obie strony.
    Myślę że mało który sprzedający zgodził by się na takie warunki sprzedaży! Trochę logicznego myślenia nim napisze się uszczypliwy komentarz…

    Cytat Napisał Delirium Zobacz post
    Co do rad przy oglądaniu myślałem że chodzi Ci o tamten model - nie ważne, w każdym razie ja nie jestem specem od samochodów i bylem po prostu w ASO we Wrocławiu, bardzo dobra obsługa, zdecydowanie polecam. VIN sprawdzałem na Autobaza.pl za dość przystępne pieniądze dobry raport, przedewszystkim wiarygodna historia wypadkowa - przy alfach które sprawdzałem nie podawało dobrze silnika i paliwa w obu przypadkach ale to wina strony internetowej - historie wypadkowe sie zgadzają i to najważniejsze. Nie wiem ile przeznaczasz na zakup - wizyta w ASO kosztowała mnie 2h i 275 zl, a kupując tamto auto wtopił bym co najmniej 4000 :). Pozdrawiam serdecznie.

    No właśnie: "bylem po prostu w ASO we Wrocławiu" zamiast w ASO i na oględzinach samochodu.
    Kartka papieru z ASO to jedno, a samodzielny kontakt z autem to drugie.
    Jakie 4000zł?! Połowa podpunktów które podaje ASO w rzeczywistości nie istnieje!
    Nawiasem mówiąc jakby licząc ich roboczogodzinę (około 200zł) i "przystępne" ceny części, każda nawet najmniejsza naprawa może być podawana w tysiącach złotych...
    Pisanie o "historii wypadkowej" jest wprowadzaniem w błąd, bo w raporcie pisze "szkoda 500-1000euro" a nie wypadek!

    Pewnie i tak rozpęta się tu tzw. bicie piany i "gówno burza" i wszyscy znafffcy którzy nawet nie widzieli na oczy mojego auta, będą o nim pisać jakie to jest niedobre, brzydkie i drogie…ale co zrobić. To takie typowe polskie: nie znam się, nie kupię, nie mam w tym interesu ale się wypowiem, a cooo…

    Nie chciałbym się tu bardziej rozwijać, preferuje kontakt telefoniczny. Zapraszam.

    Link do ogłoszenia:

    sprzedajemy.pl/alfa-romeo-147-ti-1-9-jtdm-16v-full-wypas-zadbana-prywatne-walbrzych-6bea9f-nr53088021
    Ostatnio edytowane przez 147TI ; 28-06-2017 o 12:31

  10. #10
    Użytkownik Świeżak Avatar Velek3
    Dołączył
    08 2011
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    była AR 156 03' 1.9+,156 1.9 8v 02',159 2.4 Thesis Sportiva 2.4 159 2.4TI, 166 2.5, jest E55 AMG
    Postów
    195

    Domyślnie

    Nie musisz pisać czerwoną czcionką, ani w co drugim zdaniu używać wykrzyknika a i tak mnie nie przekonałeś Wystawiłeś auto w cenie dużo wyższej niż średnie ceny egzemplarzy przed liftowych, kupujący miał prawo oczekiwać auta w bardzo dobrym stanie. Kupujący również nie musiał się znać na mechanice, powierzył tę kwestię właśnie sprawdzeniu pojazdu w ASO. Niepotrzebnie straciłeś czas żeby przyjść na forum, zarejestrować się i napisać ten esej. Pozdrawiam!

Podobne wątki

  1. [159] Poważny dylemat - robić, czy sprzedać [langtitle=nt]Alfa[/langtitle] 159 2.4 jtdm
    Utworzone przez flix w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 14-06-2017, 13:09
  2. [langtitle=nt]Alfa[/langtitle] 159 1.9 JTDm Augustów
    Utworzone przez Hank Moody w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 06-06-2017, 06:34

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory