https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...olx#xtor=SEC-8
ZAR94000007226835
1 serwis w ASO po 20k km, potem gdzieś tam serwisowane, w miarę regularnie. Widziałem i:
- miało trochę rysek (jak to kilkuletnie auto w końcu)
- prawe lusterko trzepało się na postoju z włączonym silnikiem (poduszka koło rozrządu do zrobienia?)
- czujnik zapięcia pasów pasażera z przodu nie działał (chyba że da się to gdzieś wyłączyć a ja nie wiem)
- trochę mało oleju miał, i ogólnie płynów
- miałem wrażenie że troszkę obroty skaczą, ale minimalnie bo nie było tego widać na wskazówce (może to od tego dłuższego stania? chociaż chodził odpalony dłuższy moment)
- miałem wrażenie że coś mu tam z rury wydechowej ulatuje, ale w sumie to nie wiem czy to nie jest zwykła sprawa po prostu - ja to do kopciuchów przyzwyczajony jestem
- owady w tylnej lampie
Pewnie jakieś drobnostki by się tam jeszcze znalazły, z raportu autodna wynika że nie miał przygód (zresztą śruby na lampach z przodu byly nieruszane, i w kilku innych miejscach też nie widziałem żeby coś było ruszane)
No i teraz pytanie do was, sprzedawca zszedł z ceną do 42k - warto czy nie warto?