Bełchatów? Mechanik do Alfy w Bełchatowie i okolicach?

[tymon72]

Jest taki Pan Wojtek, w Czechach obok Zduńskiej Woli. Niby poza Bełchatowem, ale gość zna się na rzeczy. Ma dostęp do wielu części dużo taniej niż normalnie

Witam
Pan Wojtek rozumiem, Czechy też kojarzę gdzie są. Natomiast moja prośba jakieś konkretniejsze namiary nr.tel.szczegóły adresu - wioska spora. A jak piszesz części tańsze może człowiekowi warto interes rozkręcić.
Pozdrawiam

[jedrek1980]

Jest ktoś z Bełchatowa lub okolic kto posiada kabel i kompa i jest w stanie skasować inspekcję serwisową a 159?W PT nikt nie posiada

[Alfa mito]

Jedz do Pawła on tyle siedzi w alfach że już ich robić nie chceul.Świetokrzyska 88,tel.604722285

[Mumino]

Jedz do Pawła on tyle siedzi w alfach że już ich robić nie chceul.Świetokrzyska 88,tel.604722285

Ja tego Pana nie polecam, miałem z nim styczność w zeszłym roku po zakupie auta i strasznie mnie zraził swoim leniwym podejściem do klienta.
Wiele osób go niby poleca, że jest takim fachowcem od Alf i wie o nich wszystko. Więc zaprowadziłem swój nowy nabytek do niego z kilkoma sprawami.
1. Ciężkawo pracujący lewarek zmiany biegów.
2. Piszczenie hamulców przednich.
3. Bład "check engine" - PRIORYTET !
4. Świst od strony drzwi kierowcy powyżej 100km/h
5. Co jeszcze się dopatrzy.

Pierwsze co to po zaprowadzeniu zaczął wydziwiać że kupiłem 2.2JTS, że to najgorszy silnik jaki można wybrać, zaraz się pewnie posypie i będę musiał kupować nowy, mogłem brać 1.9JTD bo to najlepszy silnik jaki można do tego auta wybrać. Pokiwałem głową i tylko pomyślałem sobie "wybrałem taki silnik bo mi taki pasuje i nie jestem tu po to byś mi wykłady robił na temat silników, a po to byś sprawdził auto". Z niezadowoleniem ale przyjął auto. Dzwonił po kilku dniach z tekstem "ten silnik to był zły pomyśl, dlaczego wybrał Pan akurat ten silnik ? lepszy byłby JTD, będzie miał Pan problemy z tym silnikiem ciągle, aż się rozleci" - a ja myślałem że dzwoni żeby mi coś mądrego przekazać.
Po tygodniu zadzwonił i kazał odebrać samochód, więc pojechałem to zrobić.
Co się okazało efekt jego prac wyglądał następująco:
1. Stwierdził że coś tam niby nasmarował i dla niego działa ta zmiana biegów o wiele lepiej, dla mnie było bez zmian - dopiero sam na spokojnie przesmarowałem wszystko, ściągnąłem mieszek i wszystko tam nasmarowałem, działa do tej pory świetnie.
2. Stwierdził że muszę wymienić tarcze i klocki bo on nie wie co jest powodem piszczenia, albo klocki złe, albo tarcze złe, a nie chce mu się odkręcić koła i sprawdzić.
3. Główny powód zaprowadzenia auta do niego i nie ma pojęcia co jest powodem pojawiania się błędu, powiedział mi tylko że są dwa błędy (jakbym sam o tym nie wiedział i wcześniej tego nie sprawdził), a nie szukał powodu bo za "dużo czasu zajmuje dobranie się do rozrządu i sprawdzenie czujników" - dosłownie tak to powiedział
4. Ewenement w swoim rodzaju, genialne rozwiązanie mechanika problemu ze świszczeniem powietrza, poluzował drzwi na zawiasie i wepchnął w karoserie. Fakt że świszczenie znikło, ale sory ... nie będę jeździł autem z przestawionymi drzwiami gdzie zrobił rant/schodek na pół centymetra między drzwiami a karoseria.. PARODIA ! musiałem ustawiać drzwi by znów ładnie pasowały, a wystarczyło trochę zabawy z uszczelką i sam naprawiłem problem.
5. Co jeszcze się dopatrzył ? Otóż stwierdził że silnik jest zajechany i do remontu lub wymiany bo olej śmierdzi benzyną, serio ? a jak ma pachnieć olej w silniku auta które jeździ głównie po mieście na krótkich dystansach i nie ma kiedy się dobrze rozgrzać ? nie od dziś jeżdżę benzyniakami żeby mi ktoś taki kit wciskał. Do tego kazał wymienić szybko olej na pół syntetyk 10W40 to może silnik jeszcze pochodzi pół roku, poważnie ? 2.2 JTS i pół syntetyk 10W40 ? do tego on poleca Castrol jako najlepszy olej na świecie ! i to mówi mechanik wyspecjalizowany w Alfach straszne bo jeżdżę już od listopada na świeżym oleju syntetycznym Motul 8100 X-Cess 5W40 i według mechanika za 2 miesiące silnik się rozleci Stwierdził także że do wymiany sprzęgło bo to źle łapie.. ehe, to w takim razie każda alfa jaką jeździłem gdy szukałem auta dla siebie, czyli jakieś 6 egzemplarzy ma to sprzęgło do wymiany Oczywiście na koniec podsumowanie "trzabyło brać JTD, nie miałbyś żadnych problemów"
Zgarnął 150zł za te swoje "fachowe naprawy", czy też raczej bym powiedział że 150zł za potrzymanie auta na podwórku bo wątpię że stała moja alfa tydzień w garażu, co widać było po tarczach ile stałą bez ruchu, a on nic w tym czasie w niej nie zrobił poza tym że sobie wąchał olej i jęczał jaki to kiepski silnik ten straszny, wadliwy JTS - samo zło !
Tak więc moje zdanie na temat tego mechanika jest negatywne i nie polecam. Może zna się na czymś tam, nie wiem na czym, może gdybym podjechał Alfą z JTD to by miał więcej chęci do napraw, albo jakąś starą Alfą, ale on ewidentnie nie lubi silników benzynowych, więc w taki sposób jak opisałem wyżej pozbywa się klientów z autami których naprawiać mu się nie chce i aby nie powracali do niego więcej. Misja zakończona sukcesem panie "mechanik" już więcej pana nie odwiedzę

POZDRO !

[Alfa mito]

Widocznie Twoja gęba mu nie spasowałai dał sobie spokój,robię u niego alfy od 15 lat i zawsze miło mnie obsługuje ten warsztat.To co piszesz nawet nie ma sensu i jest nie logiczne..bo z tego co wiem sam jeżdzi benzynowcami i sobie je chwali jak byś był taki do przodu to sam byś naprawił Alfunie jak reszta alfaholików..w sumie to same pierdoły..widocznie kupiłeś jakieś padło dobite i wyjeżdzone i teraz się wyżywasz na tym mechaniku.Ja wiem że pół Bełchatowa do niego prowadza swoje alfy i złego zdania o nim nie powie.Alfy ma w jednym palcu,pracował na Sycylii 15 lat w autoryzowanym serwisie..ma wszystkie schematy programy komputerowe serwisowe gdzie u nas mają tylko w serwisach Fiata.Ale co mi do tego jeden nawiedzony zawsze się znajdzie co może być nie zadowolony z mechanika lub swojego ego.Czekam na następny zlot pochwale się chłopakom następnym zirytowanym alfaholikiem.

[Mumino]

Widocznie jego gęba też mi się nie spodobała po tej fachowej obsłudze i nie będę musiał jej już oglądać
Ja tylko opowiedziałem o swoich doświadczeniach z tym mechanikiem i ostrzegłem innych, że ich też taka akcja może spotkać. To co napisałem wszystko ma sens, jeśli czegoś nie zrozumiałeś to bardzo mi przykro, ale to już nie mój problem
W ogóle jesteś bardzo ciekawym użytkownikiem, nagle pojawiasz się znikąd, tworzysz w marcu tego roku konto i pierwsze co to wbita na temat o mechaniku i go zachwalasz, oraz bronisz rękoma i nogami, czyżby sam mechanik się tutaj pojawił i podkręca sobie ego ? bo tak mi to śmierdzi jakoś jest tu mnóstwo osób zarejestrowanych od dawna, udzielających się na tym forum i nikt tak ostro nie walczy o dobre imię tego mechanika jak Ty, tylko dlatego że ktoś skrytykował jego pracę. Ciekawe... Do tego widzę bardzo poinformowany jesteś, praca w Sycylii, super mega sprzęty do sprawdzania Alf których nikt inny w galaktyce nie ma poza nim. Bardzo bardzo ciekawe, a na podwórku stoi AR 166 JTD, a mechanik twierdzi że to żony, a on nie ma już Alfy od kilku lat bo jak to stwierdził "wystarczy mi że naprawiam na co dzień te samochody"
W sumie wcale bym się nie zdziwił, gdyby moja teoria była trafna, w końcu po akcjach na dobrymechanik.pl już mnie niczym nie zaskoczy jak to miał kilka pozytywnych opinii, a po mojej jednej negatywnej, nagle zmienił dane firmy na jakieś z tyłka i stworzył nowe konto, a żeby było ciekawiej to w opisie firmy ma wpisane ""Naprawiałem u Tego Pana samochód mogę go z czystym sumieniem polecić.Naprawa powypadkowa przeprowadzona szybko i dokładnie...wszystko ok." Dokładnie ten sam komentarz ma jako pierwszy na swoim nowym koncie, paranoja
Więc nie mam zamiaru przejmować się taką opinią, bo to raczej mechanik próbuje ratować swoje dobre imię w bardzo dziwny sposób. Jakoś nie widzę mega hejtu na moją opinię i historię napraw u tego Pana wśród normalnych użytkowników forum, tylko jakiś typek co sobie konto zrobił żeby ostro bronić się przed negatywnymi opiniami Ty się chwal swoim chłopakom, a ja opowiadam swoją historyjkę każdemu kto pyta o tego "cud, miód" mechanika i jak do tej pory jakieś 10 osób zrezygnowało z prób naprawy swojej Alfy u tego speca