Witam
Od zakupu autka posiadam instalację gazową z komputerem stag 4 eco oraz wtryskami Valtec (żółte). Z początku auto chodziło ok, problem zaczął się po 300km kiedy instalacja rozkalibrowała się (możliwe, że przez odpięcie aku?). Autko przestało dosłownie jechać na gazie, na jałowym potrafi zgasnąć, o dojazdach do świateł i skrzyżowań nie wspomnę. Lokalny spec od instalacji STAG stwierdził, iż wtryski Valtec są bardzo niskiej jakości i tak będzie się rozkalibrowywać co jakiś czas - proponując mi wymianę dysz na magic jety za bagatela 700zł z regulacją. I tutaj zaczyna się temat jak rzeka - jedni chwalą wtryski Valteca, inni odradzają. A czy ktoś naprawdę miał do czynienia na dłuższą metę z tym sprzętem? Czy częste regulacje i problemy z kalibracją są normalne? I ile prawdy jest w tym co powiedział gazownik?
Pozdrawiam