autka.pl

[alfalfa]

Tanio nie było ale czas naglil. Zestaw sprzęgła i dwumas LUK, do tego jeszcze ori zestaw rozrządu bo ciekło spod pompy wody, wymiana oleju w skrzyni i parę pierdół. Całość 6 tys. Silnik 2.0 jtdm. Do dzisiaj spokój ( pół roku i ponad 15 tys km)

[alces1]

Ja również polecam autka.pl czyli znanego na forum Tomka z Krakowa.
Znają się na rzeczy, robią to co potrzeba i jest to poparte diagnozą, a nie wymianą pół auta na "chybił trafił".
Serwisowałem tam swoją pierwszą 159 1.9 JTDm, a w jesieni ogarnęli mi następną, tym razem 2.0 JTDm.
Polecam.
Pozdrawiam.
- Rafał

[Statyczny]

Tez polecam chłopaków z Autek. Marek zawsze pomocny a mechanicy dobrze wykonują swoją prace. Świetne podejście do klienta nawet jak ktoś jest taki narwany jak ja. Złego słowa nie powiem.

[kazikx]

Potwierdzam i polecam.

Byłem ostatnio na wymianę rozrządu.
Kierownik Marek - fajny gość.
I mechanik - mój imiennik - Kazik - również

[andy]

Szczerze polecam, moja 159 ogarnięta po zakupie, niedomagania usunięte, na bieżąco telefony z informacją o cenie co jest do roboty i do decyzji czy robimy czy odkładamy. Rozmowa z Tomkiem/Markiem potwierdza ich dużą wiedzę i doświadczenie w temacie.

[lukech]

Chętnie dorzucę swoją pozytywną opinię. Niecałe dwa miesiące temu kupiłem w autka.pl 159. Samochód mechanicznie w naprawdę świetnym stanie, za dobrą cenę z pełną FV23%.
W ramach zakupu warsztat wyłączył EGR, zrobił rozrząd, chiptuning, serwis klimatyzacji, uszczelki olejowe i kilka innych rzeczy.
Wydaje mi się to unikalnym zachowaniem na rynku samochodów używanych.
Jeśli w ciągu najbliższych miesiący niczego złego nt. tego samochodu nie odkryję, to następnego samochodu też będę szukał u nich (pomimo, że jestem z Warszawy, a autka.pl, rzecz jasna, z Krakowa).
Pozdrawiam

[tomcio.s]

Mam niestety całkiem inne odczucia.
Osobiście ostrzegam przed współpracą z tym komisem i serwisem.
Cztery lata temu zachęcony bardzo dobrymi opiniami kupiłem u nich fiata croma. Fiacik spoko jednak miał uszkodzony (niedziałający) szklany dach. Pan Tomek (handlarz bo trudno go nazwać sprzedawcą) stwierdził, że usterkę biorą na siebie i w cenie ją usuną. Dodam tylko, że do dzisiaj dach nie działa, ale po kolei.
Oczywiście kazali odstawić auto. Oczywiście zabrali się za robotę. Trwało to już nie pamiętam, ale chyba z 2-3 tygodnie i pewnie trwałoby dłużej, ale wyjeżdżałem na wakacje i nie mogłem dłużej czekać. Pojechał do Chorwacji z niedziałającym dachem, roletką i resztą. Szkoda bo byłoby przyjemnie otworzyć dach przy 36 stopniach.
Po powrocie kolejne 3 tygodnie grzebania w dachu i teksty Pana Marka typu: jakiś Włoch tam nieźle namieszał (auto z Włoch), nie możemy znaleźć części, nie mamy instrukcji itp.
Po tym czasie UDAŁO SIĘ ! dach działa. Fajnie, ale już była jesień, więc może ze trzy razy otwarłem dach. Kolejny sezon dach znów się zepsuł. Przypadek? czy może fuszerka "na chwilę".
Kolejnych podejść już nie liczę.
Za każdym razem syf po mechanikach w aucie.
Autem jeździ teraz już inna osoba w rodzinie i chyba też się poddała, chciał mamy zamiar sami to ustrojstwo rozebrać jak się ociepli bo on elektronik/elektryk a ja mechanik to może coś z pomocą kolegów na forum fiata poradzimy. Ew. przeszczep z innego samochodu.
Wszystko to co wyżej wyraźnie pokazuje jak się kręci interesik w autka.pl
Pozdrawiam,

[www156]

tomcio.s zapewne teraz wielbiciele w/w serwisu wyleją na ciebie wiadro pomyj, ale twoja historia jest niemal identyczna z moją. Cztery lata wstecz, wyjazd na Chorwację i droga przez mękę z AR 159 z tej firmy. A miało być tak pięknie.