Koledzy, dajcie znać jak tam ceny robocizny po odautoryzowaniu:-) Jeszcze niedawno za niektóre czynności wołali 500-1000% więcej (nie żartuję) niż inne, dobre warsztaty ( nie ASO).
Pali licho ceny ( są te same )... Ale wiedza się gdzieś zapodziała - wpadłem ostatnio co by się spytać o wymianę osłony przegubu zewnętrznego to ten człowiek przy komputerze mi zaczął tłumaczyć, że trzeba wyjmować całą półoś! Jest słabo... Ja tam wiem, że mechanicy na hali ogarniają i pewnie elegancko by zrobili bez takich wydziwnień, ale nowy klient jak przyjdzie to się za głowę złapie.
Generalnie jest ogólnie kiepsko teraz z serwisami - pytałem u Dukiewicza o tą samą czynność to mi powiedzieli, że robocizna tyle i tyle - ale części to nie wiedzą ile kosztują, bo to trzeba się w sklepie naprzeciwko zapytać (!!!). Pewnie jestem z innej bajki, ale dla mnie obsługa klienta czyni cuda - jak mam sam wiedzieć co trzeba zrobić, wypytać się o części w sklepie itd. to ja mam gdzieś taki interes
Dziwi mnie to, że Dukiewicz tak Ciebie odesłał. Wydawało mi się, że chociaż zasady obsługi klienta tam dawno opanowali.
Ale potwierdza to starą prawdę - samochody są świetne, ale sieć seriwisowa denna.
Chodzi o 1.7 BX. A jakby było takie proste wyjęcie tej półosi, to nikt by dodatkowo nie doliczał za to pieniędzy. Więc obrazowo - kilka miesięcy temu wymieniałem w TT osłonę na drugim przegubie - kosztowało mnie to dużo mniej z częściami niż teraz miałbym zapłacić za samą robociznę. Stąd moje "oburzenie".
Przy różnych nietypowych robotach trzeba się liczyć z tym że wszędzie spuszczą Cię na drzewo albo wymówką czasową albo kosztem z kosmosu.
Przy obecnej ilości aut i ich awaryjności myślę że 90% zakładów jest nastawione na typowe usterki, niezbyt czasochłonne i do tego same wymiany. Na tym kasują najwięcej i inne czynności najzwyczajniej im się nie opłacają bo wezmą Ciebie np. na 2h i zarobią 100zł a jak Cię pogonią to i tak przyjedzie auto na którym w 2h zarobią np. 400zł, prawa rynku. Z nietypowymi usterkami trzeba szukać pasjonatów i rzemieślników a nie wymieniaczy części.
Po przerwie odstawiłem ostatnio do TT swoją 159 i jest sporo taniej niż było. Pełny przegląd, wymiana wahacza przedniego prawego dolnego, podnośnika szyby, jednej żarówki, serwis klimatyzacji, zbieżność plus kilka pierdół wyszła - robocizna i części (olej mój) 1700 brutto. Za dawnych czasów byłoby pewnie 1500 za sam przegląd.
Dla mnie najlepszy serwis Alfiny także przy takich cenach będę tam odstawiał tylko tam. Poprzednio jak był chudy miesiąc to dawałem alfę na serwis do rożnych magików z różnym skutkiem. Teraz nie widzę już takiej potrzeby.
Pan z recepcji z tego co pamiętam zajmował się wcześniej serwisem, także nie wiem czy taki całkiem nowy.
Wstawiłem dzisiaj do TT Julkę, problem z multiairem. Zobaczymy czy coś zaradzą bez wymiany modułu i ile mnie to zaboli.
Chłopak na recepcji młody, ale wydaje się, że ma pojęcie.
Multiair wymieniony, był padnięty niestety. Na razie jestem zadowolony, w końcu silnik nie cyka.
I potwierdzam - ceny części i robocizny taniej jak w autoryzowanym serwisie. Dla przykładu za moduł MA zapłaciłem 2900 zł, gdzie w Carserwisie krzyczeli minimum 3500.
Mogliby tylko auto umyć... Ale oczywiście póki co polecam.
Ostatnio edytowane przez Wichura87 ; 22-07-2016 o 13:44