ASO Twardowski już nie ASO
Dzisiaj zawiozłem bellę w ramach dnia kobiet do serwisu Twardowskiego na SPA. Niestety dowiedziałem się, że od marca nie mają autoryzacji, przez co musiałem zawrócić i pojechać gdzie indziej. Wrzucam info, bo ani ze strony, ani z rozmowy telefonicznej nic takiego nie wynikało, więc może komuś z Was zaoszczędzę wycieczki.
Nie twierdzę że są dobrzy czy źli, ale skoro wcześniej się sprawdzali to czemu z nich rezygnować?
ASO w nazwie oraz inne przywileje to głównie kwestia opłat. Waha się to między 16-20 000 zł. Wiele salonów rezygnuje z tego. Potem są tylko punktami sprzedaży aut bez obsługi serwisowej i dostępu do niektórych procedur/usług.
Polskie realia do tego zmuszają. Szczególnie w FAP zdarzają się takie przypadki z racji małych obrotów i tym samym braku rentowności ASO.
FAP to nadal komunistyczny beton plus serwisowanie gwarancyjne dwóch modeli oraz nieliczni którzy serwisują po gwarancji. Niestety brak modelu takiego jak 159 powoduje taką sytuację...
"A zatem posiadanie tego samochodu jest jak życie z przepiękną, lecz przy tym zdrowo kopniętą dziewczyną. Bardzo dobrze wiecie, dlaczego się zaangażowaliście. I w tym samym stopniu jesteście świadomi, że wasz związek po prostu nie ma żadnych szans."
J.Clarkson
Warszawscy Alfaholicy - Facebook Group
Brera Team Poland - Facebook Group
Tylko i wyłącznie z powodu gwarancji. Kiedy już się skończy, wrócę do nich zapewneNapisał koskar
Śmieszna trochę ta sytuacja, bo to najdroższe ASO w Warszawie, skoro im się nie opłaca...
No to teraz już nie powinno być tak drogo
"A zatem posiadanie tego samochodu jest jak życie z przepiękną, lecz przy tym zdrowo kopniętą dziewczyną. Bardzo dobrze wiecie, dlaczego się zaangażowaliście. I w tym samym stopniu jesteście świadomi, że wasz związek po prostu nie ma żadnych szans."
J.Clarkson
Warszawscy Alfaholicy - Facebook Group
Brera Team Poland - Facebook Group
Aaa, rozumiem.Tylko i wyłącznie z powodu gwarancji. Kiedy już się skończy, wrócę do nich zapewnemyślałem że masz starszą Julkę.
Zwróćcie uwagę, że skoro nie są już ASO, nie dotyczą ich pewne "obowiązki" ASO, które generują u klienta tylko tornado w portfelu. Mam na myśli wymianę elementów tylko na nowe, brak możliwości proponowania zamienników czy regeneracji części. Także, jak dla mnie zmiana tylko na +
Czyli w ASO nie mogą proponować zamienników?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
