A więc tak, first of all Michał dzięki za możliwość przełożenia daty potu!!! Miło mi. Poza tym dzięks dla Jakuba za fotki, z tego wynika, że jakoś dojechałeś do domu!? A teraz pędze do "garażu". bo moja druga włoszka (brava) ma awarię pompki paliwa i muszę to jakoś ogarnąć. Wogóle to zaczyna być naprawdę zimno i musimy konkretnie pomyleć o jakimś w miarę ciepłym chronieniu na mroźne spoty.
Nie na spocie cie przewialo tylko w samochodzie!!
Widziałem że jechałeś z otwartym oknem i ręką wycierałeś szybę
Najlepiej nasrać na strych i na kota zrzucić