A ja myślałem, że jestem malkontentem
In minus:
- niewygodnie wyprofilowany zagłowek (za bardzo do przodu). Reszta fotela jest dla mnie OK (mimo, że nie mam pełnego sterowania) ale pewnie dlatego, że mam pełną skórę w której są chyba dłuższe siedziska
- troche w zimę wieje w nogi pasażera, siedzący obok kolega znalazł nawet dlaczego (prześwit z nadkola !)
- szarpanie samochodem w trybie sport jak się powoli posuwa w korku - coś jakby nadmiar momentu obrotowego od prawie zera i trzeba przełączać na tryb normal.
- brak większych schowków, te koło kierowcy na komórkę to nieporozumienie. A już najlepszym dowcipem są te w tylnych drzwiach mieszczące co najwyżej kilka dropsów Schowek na okulary jest OK w konsoli.... no chyba, że ktoś wziął wersję z navi
- dziadowskie chromy na lusterkach i klamkach (obydwa na lusterkach wymienione na gwarancji, co gorsza chyba widze małego purchelka wewnątrz jednej klamki). Jako rozgrzeszenie można podać, że w Seatach oryginalne są jeszcze bardziej dziadowskie, ale to chyba marna pociecha.
In minus ale przeszły na neutralne:
- podłokietnik, na początku wkurzał teraz jest OK. Co nie oznacza, że mógłoby być spooooooro lepiej pomyślany
- wskaźnik zmiany biegów. Na początku ikona kolor mnie strasznie irytowały, ale przywykłem. Do tego doceniłem, że ma sens jeżeli chcesz jeździć ekonomicznie. Jak mnie zaczyna irytować przełączam na tryb sport.
- Start&Stop. Po prostu przywykłem i nauczyłem się optymalnie używać.
- boczki. Imitacja skóry mogłaby być lepsza, ale przywykłem zwłaszcza że skóra na fotelach jest bardzo OK.
In plus:
- dobrze brzmiące audio z dopiętym iPodem (to z Blu&Me ale bez Bose)
- design zewnęrzny . Nie wszystko od razu rzuca na kolana ale podoba się z każdym dniem bardziej i nie nudzi się jak wiele aut robiących super wrażenie za pierwszym razem.
- piękna deska rozdzielcza i projekt wnętrza (ale skopany w wersji po lifcie). Zwróćcie uwagę na smaczki, czyli np powtarzanie się we wnętrzu i na boczkach drzwi tych samych krzywizn co na desce i na wlotach. Generalnie otoczenie kierowcy daje odpoczynek dla oczu, nie ma nie pasujących do siebie elementów ani jakiś dodatków wciśniętych na siłę.
- świetnie rozwiązane kolorystycznie wszystkie wskaźniki, radio i kontrolki. W nocy wyglądają miodnie. Ale wiem że jestem dziwny, bo nie znoszę coraz większych kolorowych wyświetlaczy LCD komputerów pokładowych, które w nocy walą bezsensownie po oczach
- całkiem fajny otwierany dach, chociaż guzik sterowania mógłby być na konsoli, a nie koło dachu. Ładnie doświetla wnętrze, nawet wersji sport z podbitką w czerni.
- całkiem spory bagażnik jak na pierwsze wrażenie jakie sprawiał.
- port USB w schowku. Nie szpeci gdzieś na wierzchu i nie widać co do niego wpiąłeś (dla mnie akurat plus).
- spalanie. 1.4 TB w Polsce zawsze między 8 a 9 (niezależnie od trybu) w Norwegii nawet 7. Poza tym sensowne rozłożenie momentu obrotowego. Generalnie silnik bardzo OK.
- bardzo dobre zawieszenie sensownie wypośrodkowane między wygodą a sterownością.
Co do innych uwag forumowiczów
- czujnik poziomu spryskiwaczy. Jest ! Jak przestaje Ci w ogóle pryskać na lampy, wtedy musisz dolać płynu To akurat niegłupi pomysł na oszczędzanie jak nie ma się płynu w bagażniku.
- ciśnieniomierz opon - jest bezsensowny, bo w większości samochodów non stop wali błędami na polskich dziurach. Quiz: znajdź użytkownika Peugeota, który nie ma wyłączonego tego cuda od razu po pierwszej wizycie w serwisie
- co do skrzypienia amorów to na asfalcie nawet nierównym moje nie skrzypią (przebieg 48 tys). Na 200 metrach gruntówki przed domem tył czasami poskrzypi, ale go rozgrzeszam w tym przypadku
Jakieś drobiazgi biorę na karb włoskiej myśli technicznej, w końcu wiedziałem co biorę
Ostatnio edytowane przez barnio ; 03-09-2013 o 17:20
O tym chyba jeszcze nikt nie pisał - dla mnie jednak największą wadą jest serwis, byłem trzy raz ( w tym raz na przeglądzie ) i mam dosyć, oby następna wizyta była za 30tys. Kupując markę aspirującą do Premium liczę na obsługę na przynajmniej dobrym poziomie - niestety jest kiepsko, a moja żona serwisująca małe, tanie Suzuki Splash się ze mnie śmieje.
W samym aucie najbardziej przeszkadza mi Start&Stop , największy plus tct.
Poza tym tak jak napisał kolega wcześniej wiedziałem co brałem
pozdrawiam.
Gdzie się serwisujesz?
Kolego z tego co ja zauwazyłem po ponad roku uzytkowania to Głosne zawieszenie ale super trzyma sie drogi cos za cos
Start&stop nie pasuje do alfy no i zdarzaja sie zaparowane swiatła ledowe ( kierunkowskazy i 3 swiatło stopu i czytałem o przednich reflektorach) schowek w miejscu gdzie powinna byc nawigacja szybko zawias sie urywa i jest zapadniety tak samo z klapka od wlewu paliwa po paru razach zaczyna sie zacinać i woda w zamku bagaznika ale to dlatego ze za luzna uszczelka tylniej wycieraczki wystarczy przykleic a tak to wszystko jest oki Tylko lac do baku i w trase
Ostatnio edytowane przez pawlas109 ; 04-09-2013 o 18:48
Po ośmiu miesiącach i 12 tys. przejechanych kilometrów mogę powiedzieć, że Julka w mojej wersji to super auto do miasta (w trasie też daje radę). Z mojego punktu widzenia na plus mogę zaliczyć to, że:
- podoba mi się z dnia na dzień coraz bardziej i nie zanosi się, aby się szybko opatrzyła zarówno z zewnatrz jak i wewnątrz.
- cały czas jest ich niedużo i miło jest jadąc przez miasto widzieć, że ludzie się za nią oglądają. Poprostu przyciaga uwagę.
- auto bardzo dobrze tyrzyma się drogi, szczególnie w trybie D. Zimą bardzo dobrze sprawdzał się tryb A. Miło było na zaśnieżonych skrzyżowaniach ze światłami zostawiać wszystkich daleko w tyle.
- podłokietnik, który niektórym nie odpowiada, przy moim wzroście (ponad 190 cm) sprawdza się super. Przy odsunietym fotelu maksymalnie do tyłu nie ma problemów z ręcznym.
- strat&stop można poprostu wyłaczyć jak komuś nie odpowiada ta funkcja. U mnie komp pod zapamiętuje ostatnie ustawienie.
- spalanie nie jest wysokie, spokojne schodzenie poniżej 10 l w mieście jest dla mnie zadowalające, tym bardziej, że nie powoduje to braku fanu z jazdy. W spalania podawane przez producenta nigdy nie wierzyłem i dotyczy to wszystkich producentów. Każdy przekłamuje w tej kwesti.
Na minus zaliczyłbym to, że:
- przeciekają, zbiera się woda w bocznych kierunkowskazach i trzecim świetle stop. Szczęcie nie ma problemów z wymianana gwarancji. Co prawda jeden z nowych kierunków również przeciekał, ale wymieniono go bez problemów. Teraz już nie będą przeciekały bo uszczelniłem je bezbarwnym silikonem. Nieszczelność i ewentualne z tym parpwanie lub zbieranie się wody łatwo sprawdzić. Wystarczy wyjąć kierunkowskaz i po odłaczeniu od kostki wdmuchać powierze do środka. Przy nieszczelnym będzie uchodzić. Szczególnie kierunki są żle spasowane i powstaje szczelina od czoła (ten szcerszy łuk).
- nieszczelna uszczelka wycieraczki tylnej szyby. Podczas deszczu i mycia samochodu woda ją unosi i leje się do wnętrza klapy i zamka bagażnika. Również można ją wymienić na gwarancji. Jednak uwaga jest taka, że wymiana polega na załżeniu takiej samej uszczelki. Rozwiązaniem jest samodzielne przyklejenie jej do szyby.
- ustawienie kierownicy dla takiego długasa jak ja powoduje, że nie widzę części deski rozdzielczej, tzn jej górnej części (kierunkowskazy) i lewej strony prędkościomierza. Nie ułatwia to zadania, aby nie dać się złapać na radar. Z tego tytułu z mojego punktu widzenia lepiej byłoby jakby zagary były zamienione miejscami. Mało kto obserwuje obrotomierz mogąc słuchać pracy silnika i mając podpowiedzi strzałkami kiedy zmieniać bieg. A prędkość trzeba kontrolować na bieżąco. Co prawda poradziłem sobie z tym i jeżdżę z cały czas właczoną nawigacją (tom tom). Jednak kto bardzo wysoki i nie ma nawigacji ma problem.
- siedziska foteli są krótkie, ale to również chyba dotyczy wysokich osób. Choć muszę przyznać, że w MITO i dla mnie fotele są zdecydowanie bardziej wygodne, nie mówiąc już o 159.
- cholernie irytująca dla mnie jest praca przedniego zawieszenia. Dźwięk wydobywający się z niego podczas normalnej miejskiej jazdy po nierównych, nie dziurawych drogach u mnie przypomina "klekotanie". Mam wrażenie jakby były niedokręcone koła. Czuć je nawet na aucie, gdy trzymam nogę na podnóżku. Dotychczasowe oględziny w ASO idą w kierunku stabilizatorów, które jednak niby nie mają luzu. Ja jednak tematu nie odpuszczę, tym bardziej, że kto ze mną jedzie to zwraca na to uwagę. Zjawisko to nie występuje przy jeżdie na trasie, ze względu na wiekszą prędkość i lepsze drogi.
I to by było na tyle z mojej strony.
Ostatnio edytowane przez jarecki_68 ; 04-09-2013 o 09:52
Z minusów to bym powiedział że jakby za miekkie zawieszenie w stosunku do możliwości auta . Może to w dużym stopniu też kwestia preferencji czy choćby przyzwyczajeń ale nie za bardzo potrafię określić charakterystyki jego pracy . Można by się spodziewać trochę wiecej po kompakcie niby pretendującym do miana "usportowionego". Przy szybkim starcie, nagłym hamowaniu czy wreszcie zakretach jak dla mnie jest zbyt miekko. Wydawało by się że dzieki temu auto będzie pieknie i komfortowo zachowywać się na dziurach , nierownosciach, drogach łatanych czy w końcu na staromiejskich uliczkach wyłóżonych kostką , ale nic z tego- tutaj znów wydaje się że zawias jest za twardy na te nawierzchnie i nie do końca dobrze radzi sobie z nimi. Tył lubi też "przeskoczyć" przy szybszym przejeżdżaniu łączeń w zakretach na wiaduktach. Jesli akurat na zakrecie są jakieś nierowności nawet na zwykłej drodze tył sobie "myszkuje". Zawias jest w pełni sprawny (zreszta od nowosci jest tak samo do dzis) a geometria ustawiona u dobrego specjalisty (ktory wyłącznie tym się zajmuje) i jest wyczuwalna poprawa w zachowaniu auta w porownaniu z tym co było fabrycznie oraz po diagnozach w ASO (oczywiscie wg nich wszystko było dobrze ustawione jak komputer przykazał) . Mowa oczywiscie o zawiasie standartowym bez żadnych sport pack-ów. Tak poza tym to jest w miare- nie ma co narzekać, trzeba po prostu raz na czas przesmarować sprayem tylne tuleje przednich wahaczy i przez jakis okres nie bedzie skrzypieć, da sie z tym zyć ;-)
Ostatnio edytowane przez tx555 ; 05-09-2013 o 14:35
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS