po weekendzie dam odpowiedz bo wybieram sie w trase wiec pomierze i w miescie i na trasie. Moja benzynka jak juz pisalem jest w manualu i nie moge sie powtrzymac bez agresywnego ciskania gazu szczegolnie gdy wydech pieknie gra i szczerze mowiac nie schodze ponizej 8.5 (50/50) na poczatku udaje mi sie jezdzic ponizej 7 ale nie wytrzymuje
Tct w jdtm i tempomatem jest tak wygodne ze nawet nie chce mi sie operowac noga wiec ustawiam tempomat i powoli Jula sie zbiera, oczywiscie lagodnie i plynnie rusza ze swiatel i jazda jest bardzo plynna.
Z poczatkowych wykazow komputera jak juz chyba pisalem to na tej samej trasie praktycznie w takim samym stylu diesel bierze 4.6..dobra powiedzmy 5l/100 do w porownaniu z 8.5 ktore lubi podejsc do 9 to jest spora roznica... przy czym 50eur/cen na litrze mniej na dieslu
w poniedzialek tam dokladniejsze dane jak cos bede tez mial rozeznanie dla siebie
Dodano po 4 minutes:
aaa...co do benzyniaka do nawet zapomnialem hheeh w ostatniej trasie do PL spalil 5.9 na trasie ale 120 - 130 km/g nie przekraczalem...
wiec teraz sprawdze dieslem na takich samych predkosciach i na wiekszych gdzies kolo 180 gdzie benzyniak juz przekracza 10l/100km
kurde mam cos z mozgiem chyba bo przekrecam liczby i zapominam co sie dzialo tydzien temu hehehe....za duzo ziola sie kurzylo dobrze ze juz z tym gownem skaczylem