Polski salon to może jednak nie będzie ulep, za to pewnie średnio dbany, jak to niestety u nas w kraju... Czyli serwis w ASO tylko na przeglądach w okresie gwarancji, olej co 30 tyś, do wymiany wszystko co eksploatacyjne... Ok, straszę niepotrzebnie po zdjęciach nikt nie wywróży, jedź, sprawdź, weź na warsztat niech mechanik obejrzy z każdej strony, przejedź się, wsłuchaj w odgłosy (o to akurat nietrudno, auto jest tak świetnie wyciszone, że wszystko słychać), bierz historię z ASO i jeśli ok to kupuj.
PS. Zajrzałem na przebieg - rzeczywiście silnik ledwie dotarty .