Witam,
Zakochałem się w Giuleccie bez pamięci, w związku z czym w przyszłym miesiącu planuję kupić jakiś egzemplarz z 2013-2014r do 45 tysięcy. Z racji tego, że aktualnie jeżdżę Hondą Civic Type S to chcę jako drugie autko kupić diesla (ekonomia
). Interesuje mnie 2 litrowy diesel o mocy 170 KM. Wszystkie Alfy w tej konfiguracji
mają przebieg około 150-160 tysięcy. Czy według was warto inwestować czy lada chwila zacznie się lawina napraw i wymian? Ewentualnie czy jest sens inwestować w benzynę i lpg? Oraz z racji poruszania się w 75% po Warszawie chciałbym mieć automat aczkolwiek takich ogłoszeń już w ogóle jest mało. Prośba o pomoc w podjęciu decyzji lub odezwanie się na priv, z góry dziękuję!