Witajcie
Jestem świeżak na tym forum i też zacząłem polować na AR Julcię i niestety stwierdzam, iż większość ofert dostępnych to zarówno na OLdupaX i Otoszmoto to lipa
O Alledrogo nawet nie wspominam
Dziadostwo ze szkudlandii to horror soft- każda ma przejechane 115-150 tys
i pięknie wszystkie wyglądają, a każda tłuczona malowana, picowana i po korekcie licznika ....
Nawet nasze niby salonowce to praktycznie każdy po większym lub mniejszym baranku
Wrzucasz VIN na autobaza/pl i już nawet bez opłaty za sprawdzenie to widać cosik nie hallo i nawet za większe siano też podejrzane albo nagle "ucięło" dwa lata z historii. Jaka ogólna patologia występuje na rynku używanych samochodów.
I dostać coś pewnego nawet za 45 k to lipa
Chyba, że się mylę to proszę mnie uświadomić ale pokażcie pewniaka ale nie z wypsza rocznika 2018
Z pozdrowieniami 4-All