Ja na Twoim miejscu podjechał bym do dobrego warsztatu i zlecił wykonanie wszystkiego, łącznie z zakupem części.
Jeśli coś się wydarzy, a części dostarczysz we własnym zakresie, to nici z gwarancji niestety. I sprzedawca, i wykonawca usługi będą odbijali piłeczkę, że to nie ich wina.
Niestety tak to wygląda w praktyce.
oooo, dawno nie słyszana i nie widziana koleżanka z problemami z motoryzacją dziwna ta konieczność wymiany paska w ledwie dotartym mito,,,, bierz co najtańsze, za kolejne 4 lata po kolejnych długich 35kkm znowu sobie wymienisz na budżetową opcję, a jak tam sprawa się zakończyła poprzednia ?
Mysle ze nawet jak tak zrobisz i cos się stanie to i tak będą mówili ze to twoja wina ze pasek się rypnal. Zreszta gwarancja jest przeważnie na rok na robociznę. Teoretycznie jakby w ASO cos takiego Ci się zdarzylo to pewnie po straszeniu FAPem i długim okresie wyczekiwania dostalbys jakiś większy rabat na kolejny rozrząd i jakas symboliczna partycypacje w kosztach remontu, której bys przecież tam nie zrobil bo po cenach ASO jest to absolutnie nie opłacalne. Taki lajf
Cześć,
żeby nie zakładać nowego wątku - mam do wymiany rozrząd i sprzęgło. Jakich producentów polecacie?
było: MiTo - jeździ nią młoda Alfisti
AR 166 - takich już teraz nie robią...
AR 146 1.6 bokser - najlepsza alfa jaką jeździłem
Cześć,
W maju wymieniałem rozrząd w swojej.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/r...777702411.html
Może jest jeszcze na Allegro, a jeśli nie, może warto zapytać czy nie ściągną. W każdym razie około 400zł za oryginał. Za robociznę w ASO zapłaciłem 495zł. W ramach ciekawostki, oryginalny rozrząd w ASO bez rabatów to bodajże coś koło 700-800zł. Z tego co kojarzę z maksymalnymi rabatami w FCA i tak nie można go dostać taniej niż 560zł. Co do zamienników nie mam pojęcia.
kupilem pompe pasek i napinacz za niecale 300zl. pasek i napinacz dyco a pompa graf z metalowym wirnikiem
Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
ASO Bielsko-Biała w 2016 roku rozrząd (materiały i robocizna) 671,12. Myślę że dobra cena (rabat na materiały 14%)
Ponieważ auto dobija to 100kkm, zdecydowałem się na szerszy zakres prac:
- sprzęgło Sachs
- rozrząd SKF
- tarcze i klocki przód - ATE
- klocki tył - ATE
- pasek alternatora - Conti
- nowy płyn hamulcowy
no i jak to w naszych alfach
- nowy znaczek na przód.
Części kosztowały mnie 1250 z wysyłką.
Robocizna w zaprzyjaźnionym warsztacie, który opiekuje się bellą: 550 zł.
Po raz pierwszy mam ATE, które podobno mniej pylą, zobaczymy.
było: MiTo - jeździ nią młoda Alfisti
AR 166 - takich już teraz nie robią...
AR 146 1.6 bokser - najlepsza alfa jaką jeździłem