To mój pierwszy post, więc witam forumowiczów!
Kilka dni temu kupiłem Alfę Mito 1,6 JTDM z 2008 roku, auto na razie sprawuje się świetnie ale ma jeden mankament - nie da się wyłączyć świateł na zapłonie ani przy działającym silniku. Poprzedni właściciel wmówił mi że tak jest fabrycznie, ale mam wątpliwości...
Rzecz wygląda tak: przy przekręceniu kluczyka zapalają się od razu światła mijania i pozycyjne, niezależnie od położenia przełącznika w lewej dźwigni; nie przygasają one nawet w momencie zapalania silnika kiedy działa rozrusznik (co zimą może stwarzać problemy z odpaleniem). W komputerze opcja "day lights" nie robi zupełnie nic, czy on czy off; przełącznik w lewej dźwigni też nie robi nic.
Podsumowując:
Zapłon / uruchomiony silnik --> mijania i pozycyjne, bezwzględnie. Na wyłączonym zapłonie nie zapalają się nawet pozycyjne.
Znalazłem podobny temat http://www.forum.alfaholicy.org/mito...a_dzienne.html ale tam z tego co zrozumiałem światła mijania włączają się po odpaleniu silnika, a nie od razu na zapłonie.
Co może być nie tak? Czy też może poprzedni właściciel miał rację?
PS. Samochód nie ma czujnika zmierzchu