Też nad tym myslalem, ale obawiam się, że klucz jak będę giął to go raczej połamię niż wygnę. Jak Ty to robiłeś? W imadle? Podgrzewałeś klucz żeby był ciut bardziej elastyczny czy nie?
Też nad tym myslalem, ale obawiam się, że klucz jak będę giął to go raczej połamię niż wygnę. Jak Ty to robiłeś? W imadle? Podgrzewałeś klucz żeby był ciut bardziej elastyczny czy nie?
You can't be a true petrolhead until you've owned an Alfa Romeo
Dzięki!
Po co giąć klucze, skoro całą operację można wykonać normalnie, bez udziwnień zwykłym kluczem. Odrobina wyczucia i cierpliwości - nic się nie połamie. U mnie podsufitka nie ucierpiała.
A tak z innej bajki, da się jakoś zdjagnozowac wzmacniacz w podstawie czy tylko wymianą? Bo pogoda mnie nie nastraja do takich zabaw a garaż mam zimny [emoji16]
Wybaczcie za post pod postem.
Rozłożyłem wczoraj, płytka lekko wilgotna, ale osadów, nalotów brak. Wysuszyłem, podłączyłem na szybko, grała jak nowa. Rozłożyłem, uszczelniłem newralgiczne punkty, działa super.
Wsiadam rano, kaplica.
Nową co prawda mam już kupioną, ale zastanawiam się, czemu nie działa, skoro płytka nie została zabita na amen.
to że nic nie widać nie znaczy wcale że elektronika nie jest uszkodzona . Jest jeszcze kwestia blaszki stykowej do rdzenia bata anteny - może łapać niekontakty dobrze jest przeczyscić styki porządnie jakimś sprayem i lekko tą blaszkę podgiąć
Wytłumaczcie mi jedną rzecz. Do wymiany jest wzmacniacz i on jest w takiej prostokątnej obudowie tak? Bo chciałem już kupić ten moduł ale widzę, że jedni wystawiają właśnie ten prostokątny, a inni twierdzą, że ten wzmacniacz jest w podstawie anteny ukryty i się już zgubiłem w tym :/