Witam (Giulietta 2010 LPG)
Julkę kupiłem jakieś 2 miesiące temu, na początku wszystko było pięknie, po 2 tygodniach pojechałem na coroczną wymianę filtra i regulację ustawień do gazownika. Gazownik stwierdził, że jak wskazuje komputer mieszanka jest zbyt uboga w porównaniu do benz więc ją trochę podciągnął. Kolejnego dnia wyskoczył w trakcie jazdy check engine i mase innych komunikatów, awaria hill holdera, steering connector, systemu kontroli trakcji i chyba coś jeszcze do tego. Dodatkowo silnik kręcił się do tylko do 3 tys obrotów (domyślam się że komputer przełącza się w tryb awaryjny i on blokuje obroty), wskazówka benzyny opadła do zera, zaświeciła się rezerwa, start and stop nieaktywny tak samo i DNA. Przestraszyłem się, ale stwierdziłem, że może sonda odczytała inny skład mieszanki i zaczęło cos wariować, w końcu LPG czasem jaką takie dolegliwości. Przy ponownym uruchomieniu jedyne co się pojawiło to tylko check, wskazówka benzyny działała poprawnie, silnik nie tracił znacznie mocy, no i wiadomo DNA i s&s nieaktywne. Przy kolejnym uruchomieniu silnika problem uległ, nic się nie świeciło. Kilka dni później identyczna sytuacja, pojechałem do gazownika akurat wtedy świecił się tylko check (bez błędów hill holdera, wskaźnika paliwa itd), wpiął się z komputerem i "awaria obwodu A i B przepustnicy pedału gazu" czy coś w tym stylu. Stwierdził, że jakby była to sprawa LPG to komunikat byłby na pewno inny, a może to czysty zbieg okoliczności wynikający z tego, że dostała się wilgoć ze stopniałego śniegu do czujnika przepustnicy. Stwierdziłem, że poczekam i poobserwuję dalej.
Aktualnie prawie non stop jeżdżę z checkiem. Błędy wyskakują zaraz po odpaleniu silnika albo po przejechaniu kilkuset metrów, zawsze na dość niskich obrotach (do 2500) przy ruszaniu na 1 albo po zmianie na 2 bieg. Dodam że robię głównie krótkie odcinki po mieście, czasem zauważyłem, że gdy wiecej pojeżdżę to błąd chwilowo znika, ale nie zawsze, np. dziś zrobiłem z 70km w trasie i check jak się świecił tak się świeci... :/ ciekawy jestem co pokazałby komputer po wpięciu kiedy to świeci się cała choinka błędów.
Mieliście może podobną sytuację? Dzięki z góry za pomoc