Wymiana hamulców tył

[Frajbe]

Witam wszystkich,

Nadeszła pora zmienić hamulce z tyłu. Zastanawiam się czy kupić oryginalne z aso czy może zaopatrzyć się w coś takiego: iparts.pl/czesc/tarcza-hamulcowa-brembo-08a91511,alfa-romeo,mito-955-od-2008-09,1-4-multiair-105km,2-7587-3317-100032-0-65-08a91511.html iparts.pl/czesc/klocki-hamulcowe-komplet-brembo-p23131,alfa-romeo,mito-955-od-2008-09,1-4-multiair-105km,2-7587-3317-100030-0-65-p23131.html
Czy ktoś już ma zamontowane tamte brembo i czy może powiedzieć jak się sprawują?

Dzięki i pozdrawiam

[topgear68]

Wg mnie przy tym rozkładzie masy, nie ma co wydziwiać z tyłem bo i tak różnicy nie odczujesz.

[soszino]

Można kupić oryginalne tarcze w miarę rozsądnej cenie sklep.pol-car.pl/tarcza-hamulcowa-tylna-alfa-romeo-mito-14-16-p-1628.html

[dikileiden]

pomyśl o tarcze Zimmermann + klocki Green Stuff

[Frajbe]

Dziękuję za odpowiedzi

[Dietih]

troszkę z innej beczki, ale dotyczy hamulców na tył,szkoda zakładać nowy temat bo pytanie krótkie

-czy wymiana hamulców tył (tarcze lub same klocki) w Mito /Giulietta (z heel holder !) wiąże się z jakąś komplikacją większą niż przy autach bez tego systemu ?
czy "zwykły" mechanik ogarnia temat? gdzieś obiło mi się o uszy, że wymaga to jakiegoś specjalnego sprzętu (do rozpierania zacisku ? czy cóś)

takie pytanie pozdro

[karol_mito]

troszkę z innej beczki, ale dotyczy hamulców na tył,szkoda zakładać nowy temat bo pytanie krótkie

-czy wymiana hamulców tył (tarcze lub same klocki) w Mito /Giulietta (z heel holder !) wiąże się z jakąś komplikacją większą niż przy autach bez tego systemu ?
czy "zwykły" mechanik ogarnia temat? gdzieś obiło mi się o uszy, że wymaga to jakiegoś specjalnego sprzętu (do rozpierania zacisku ? czy cóś)

takie pytanie pozdro

Standardowo wymieniasz tarcze czy klocki. Tutaj nie masz elektrycznego ręcznego, który blokuje tylne koła w momencie gdy wychodzisz z samochodu.

[Piotrek1983]

Wykopuje wątek jak archeolog, ale w sumie temat pasuje:
- 2021-11-18, przebieg 93658 km oddaje Mito do ASO na wymianę tarcz i klocków z tyłu (moje części), auto oddane bez uwag, wszystko ok;
- 2021-11-20, zauważam wyciek płynu z prawego zacisku;
- 2021-12-01, przebieg 94220 km, oddaję auto na naprawę prawego zacisku (zestaw naprawczy) do tego samego ASO;
- mija trochę czasu, niby wszystko ok, ale...
- 2022-09-01, przebieg 106200 km zauważam że lewa tarcza z tyłu zaczyna rdzewieć, po bliższych oględzinach grubość klocka praktycznie "0", klocek po stronie prawej wygląda jak nowy, obie tarcze również bez żadnego rantu;
- 2022-09-09, przebieg 106900 km, rozbieram hamulce z lewej strony i co widzę:
=> blachy klocka zardzewiałe, jakby 10 lat w wodzie leżały;
=> klocki stan agonalny, może 1 mm okładziny z obu stron;
=> tarcza bez śladów zużycia;
=> tłoczek zapieczony tak, że nawet przy użyciu przyrządu nie daje się go obrócić, o cofnięciu nie ma mowy;
=> stan płynu hamulcowego max, co wyklucza sytuację że klocek się zużył.

Najchętniej wpadłbym do ASO i powystrzelał wszystkich mechaników bo autem jeździ żona z małym dzieckiem, a tu ewidentnie ktoś olał temat i wymienił klocki tylko z jednej strony, ale zanim zdecyduję się na tak radykalne kroki chciałem zapytać forum co myślicie o sytuacji i jaka jest szansa, żeby cokolwiek ugrać? Nowe klocki już kupiłem, bo pierwsze podejrzenie padło na odklejenie okładziny, ale po demontażu taki scenariusz jest wykluczony.