Giulietta Veloce - perypetie zakupu nowego auta ...

[gucio1960]

Proszę bardzo na stronie Zmienolej.pl w dziale Kompendium wiedzy jest artykuł pod tytułem ,Nowe technologie produkcji oleju silnikowego zapobiegające
spalaniu detonacyjnego LSPI.
Artykuł jest z lutego tego roku myślę że wiele wyjaśni, mogę się mylić ale w tym przypadku może do tego dochodzić.
Wystarczy że coś jest z pierścieniami lub tłokiem , lub głowicą.

[Piotriix]

Gdyby zarzucał olejem to wyszło by im na świecy.I raczej zjawisko byłoby cięgle a nie od przypadku.

[gucio1960]

Powiem tak co to za serwis który babra się tyle czasu ,taki silnik można kamerą obejrzeć w całości bez rozbierania i od razu wykluczyć uszkodzenie mechaniczne
albo potwierdzić uszkodzenie,
Sprawdzenie wszystkich czujników i komputera oraz wiązki to dla dwóch osób 3-4 dni robocze.
W ostatecznie hamownia i komputer i wszystko wychodzi w praniu koszt hamowni 150 zł.
Jak by się przyłożyli max tydzień na diagnozę ,i klient wie na czym stoi.
Co do mojej teorii w artykule pisze o oleju oraz resztkach paliwa.
Zobaczymy co zdiagnozuje ASO i jak długo będzie trwało.

[Piotriix]

Trudno się z Tobą nie zgodzić ,że servis mógł już dawno wykluczyć przynajmniej z grubsza większość .
Pytanie czy mają taki sprzęt i dość wiedzy .

[gucio1960]

Mówimy o salonie w dużym mieście jednym znaj bogatszym regionie Polski.
Alfy w cenniku nie należą do tanich, marka znana jest z produkcji usportowionych modeli i nie przystoi jej taka wpadka.
Jeśli serwis nie radzi sobie z szybką diagnozą to powinien stracić autoryzacje a jeśli Włosi też sobie nie radzą to bardzo źle świadczy o procedurach[marce].
Powtarzam jeszcze raz samochód należało już dawno wymienić na nowy a ten albo naprawić albo spisać na straty,straty wizerunkowe kosztują w tym wypadku
więcej.
Mam nadzieje że producent nie traktuje naszego kraju gorzej niż krajów starej Europy.

[Dareek]

nie pitol- takie jest każde ASO AR- WSZYSTKIM w pl powinni ją zabrać.
ŻADEN producent nie wymienia aut ot tak.

[house4live]

nie pitol- takie jest każde ASO AR- WSZYSTKIM w pl powinni ją zabrać.
ŻADEN producent nie wymienia aut ot tak.

W takim wypadku jaki jest sens kupowania nowych aut i serwisowania ich w ASO.
Nie mówimy o wymianie auta ot tak. Mówimy o aucie, które czwarty raz znajduje się w serwisie z tą samą usterką.
Mówimy o aucie, które przebywa łącznie już blisko 2 miesiące w serwisie. Mówimy o aucie które z salonu dealera wyjechało niecałe 3 miesiące temu.

Po prostu parodia. Dobrze, że serwisy AR nie są lekarzami - pacjent byłby dawno pochowany zanim usłyszałby diagnozę.

[Dareek]

Kiedys pisalem to tylko lekko powtorze. W Aso kazdej marki sa schematyczni wymieniacze. Cokolwiek nietypowego i mamy wlasbzie taka sytuacje. Obserowiwalem to w Aso bmw i audi takze. Kolegi bmw 3 gt ma po 12 tkm 5 ta skrzynie i auto nadal w aso

[Andrzejsr]

W takim wypadku jaki jest sens kupowania nowych aut i serwisowania ich w ASO....

W salonie i w ASO AR ? - nie ma (poza poszukiwaniem stylu i duszy, oraz fuksa - że z danym autem być może się uda). Kupując te auta utwierdzamy w przekonaniu sprzedawców i serwisy ASO, że wszystko jest ok. A nie jest, od lat.
Może dopiero spadki sprzedaży sprawią, że ktoś gdzieś się otrząśnie, i stwierdzi że że kity o świetności AR przed 50ciu laty i niska cena, to trochę za mało.

Z Audi i BMW nie porównujmy, to kompletnie inny poziom ilości sprzedanych i jedzących aut. Z wszystkich segmentów.
Zresztą, n-ty raz powtórzę takie zestawienia się znikąd nie biorą:

http://magazynauto.interia.pl/porady...do,nId,2378571

[gucio1960]

Wiem że sytuacja jest trudna bo samochód w lizingu,gdyby jednak na mnie trafiło to sprawa już oparła się o prawnika ,wszystkie sprawy załatwiał by on
pod moje dyktando.
Na pierwszy ogień prośba o pełną dokumentacje naprawy przez ASO,następnie w zależności od sytuacji wyznaczenie terminu naprawy i powołanie
niezależnego biegłego do zdiagnozowania problemu,potem propozycja wymiany samochodu na nowy lub odstąpienie od umowy lizingu.
Jeśli nie było odzewu droga sądowa,niestety jest to jedyna skuteczna droga .
Niema co powoływać się na inne marki wszystkie firmy banki,ubezpieczalnie,sprzedawcy działają jednym schemacie ,skroić klienta nie płacić.
Nawęd jak przegrają w sondzie to są do przodu bo obracają pieniędzmi klienta a statystyki mówią że niewielka część osób wybiera drogę sądową.
Niestety niewiele ludzi jeszcze stać na opłacanie kancelarii na stałe , dlatego traktują nas jak trzeci świat.