Strona 1 z 45 1234567891011 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 443

Temat: Giulietta Veloce - perypetie zakupu nowego auta ...

  1. #1
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    09 2015
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Była - Giulietta Veloce (QV) | Jest - Stelvio Veloce
    Postów
    113

    Domyślnie Giulietta Veloce - perypetie zakupu nowego auta ...

    Witam serdecznie całe Towarzystwo Alfaholików
    Z racji tego, że jest to mój pierwszy post - przedstawię się - Daniel, 30 lat, pomorskie, Gdańsk.
    A teraz do rzeczy - jakiś czas temu postanowiłem spełnić swoje marzenie - wiecie jakie ono było decyzja z różnych względów zapadła w kierunku Giulietty Veloce 1.750 auto w zasadzie zostało zamówione około 2 grudnia. Z racji tego, że stało w Tychach w ciągu tygodnia miałem się cieszyć nowym nabytkiem. Taaaaaaaa - odebrane zostało 27 grudnia - i tutaj ważna uwaga - salon za pośrednictwem osoby obsługującej tą transakcję zachował się bardzo fair i z tytułu opóźnień zaoferował kilka ciekawych gratisów - więc po prostu z uśmiechem przyjąłem ten temat.

    Zainstalowałem się w nowym fantastycznym autku...nagłośnienie Bose, kubełkowe sportowe fotele, panorama na dachu ... i ta moc, dźwięk silnika radość jak u księdza liczącego datki po kolędach

    Ehhhh - radość trwała przez jakieś 50 km ... „Skontrolować silnik” + blokada DNA w pozycji N. Rano następnego dnia (czwartek 28 grudnia) auto zawitało w serwisie. Kontrolka zgasła zanim pojazd wjechał na stanowisko - jednak po sprawdzeniu w komputerze wyskoczył błąd czujnika detonacji na 3 i 4 cylindrze. Błąd skasowany i info, że prawdopodobnie jakieś złej jakości paliwo zostało zatankowane na start jeszcze w Tychach. Ja po wyjechaniu z salonu wlałem 98 z Orlenu i coś tam się namieszało. Miało być po temacie...

    Autem bezawaryjnie przejechałem kolejne 50 km ...

    Znowu ten sam błąd, więc od wczoraj (piątek 29 grudnia) auto wizytuje serwis. Mi natomiast podarowano jakieś dziecko diabła - Tipo.

    Dzisiejsze info z serwisu: czujnik wystarczyłoby na nowo zaprogramować, jednak postanowiliśmy go wymienić na nowy. Może Pan odebrać auto i nim normalnie jeździć do czasu wymiany - w najgorszym wypadku znowu wyskoczy błąd ale to nic groźnego, może Pan użytkować auto do czasu wymiany czujnika.
    Moja decyzja - proszę zostawić auto w serwisie do czasu wymiany czujnika.

    I teraz nasuwają mi się następujące pytania:
    1) czy ten czujnik jest ściągnięty z NASA, że jest w stanie wychwycić coś z paliwem w sytuacji gdzie ktoś wlał do auta 3-4 litry czegoś tam ... ja wlałem ponad 50l Vervy - nie powinno zostać to naturalnie przepalone?
    2) czy popełniłem błąd nie wybierać np. V40 T5 245 km?

    P.S. wychodzi na to, że nowym autem przez pierwsze 7 dni jego eksploatacji 4,5 dnia spędzi w serwisie a w moim rękach być przez 2,5 dnia ...
    Ostatnio edytowane przez house4live ; 30-12-2017 o 12:24

  2. #2
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    Giulia Veloce TI
    Postów
    321

    Domyślnie

    Troche przykro się to czyta ale chyba takie są realia bo jak rodzice odbierali
    t5 caravelle to po 10km pokazal sie brak oleju i laweta
    potem laguna (ale to dawno temu) II ph2 (polift) 2.2dci chwila moment i czek. Także z jednej strony takie informacje mnie nie dziwią z drugiej słabo, że trzeba tak długo czekać na nowy czujnik.

  3. #3
    Administrator Quadrifoglio Verde Avatar Piotriix
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    PL
    Auto
    Alfa psuje się w dniu zakupu i ten stan trwa aż do dnia sprzedaży.
    Postów
    7,464

    Domyślnie

    Dwa czujniki na raz?
    To musiał być niezły syf paliwo.
    Kto chce szuka sposobu,
    kto nie chce szuka powodu.
    155 V6 LPG-163 KM-była
    156 V6 LPG-190 KM-była
    147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
    166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
    Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest

    Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest

  4. #4
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    09 2015
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Była - Giulietta Veloce (QV) | Jest - Stelvio Veloce
    Postów
    113

    Domyślnie

    Po dokładniejszej rozmowie z serwisem oni uważają, że czujnik miał wadę fabryczną i dlatego podlega wymianie. Już nie tłumaczą tego złej jakości paliwem. I z tego co zrozumiałem są dwa czujniki - po jednym na dwa cylindry. Mój problem dotyczy tego odpowiadającego cylindrom 3 i 4. Oczywiście nie dali mi 100% gwarancji, że po wymianie czujnika problem na 100% zniknie

  5. #5
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    01 2017
    Auto
    AR Giulietta Veloce 2016
    Postów
    107

    Domyślnie

    jeśli Cię to w jakiś sposób pocieszy: moja mama w tym roku kupiła nowe bmw x1 (edit: pod zamówienie, nie z placu, jakby ktoś miał wątpliwości). po trzech dniach nie odpalił i wyświetlił komunikat: skontaktuj się z serwisem laweta i wymiana kontrolera startera, który tydzień szedł z Niemiec takie czasy po prostu i jak się ma pecha, to nie ma znaczenia jaka marka...więc nie, volvo nie jest lepszym wyborem, bo mogło się z nim też stać cokolwiek. zwłaszcza, że ma brzydkie wnętrze natomiast teksty o wlaniu paliwa złej jakości uważam za bzdurę- nawet kilka litrów paliwa z małą ilością oktanów nie powinno spowodować problemów z detonacją, jeśli dolano 50 litrów 98...przecież silnik obsługuje zarówno 95 jak i 98. zresztą nie oszukujmy się: każdy nowy silnik poradzi sobie nawet z 91 (we Włoszech takie paliwo się zdarza). po prostu pech i awaria elektroniki.
    Ostatnio edytowane przez loonyjoe ; 30-12-2017 o 18:20

  6. #6
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2016
    Mieszka w
    3CITY
    Auto
    GIULIETTA
    Postów
    88

    Domyślnie

    A gdzie kupiles/serwisujesz Julke ?
    Jesli w Gdansku to porazka . Servis swoim zachowaniem i fachowoscia przypomina gleboki PRL.
    Ostatnio edytowane przez arecki240 ; 30-12-2017 o 20:09

  7. #7
    Użytkownik Rowerzysta Avatar pawelek
    Dołączył
    12 2011
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Giulietta 1.4 TB
    Postów
    264

    Domyślnie

    check engine to standardowy "foch" Julek. Moja np jest garażowana. Jak śpi pod chmurką, mam 50% szansy na "check" z rana. Wjechanie do ciepłego garażu w mrozy 50% szans na check. Mija po 2-4 odpaleniach (start-stop się nie liczy). Pewnie coś z przebiciem w instalacji.
    Check jest całkowicie niegroźny jeśli pojawia się od czau do czasu i mija po 2-3 odpaleniach (komunikat o błędzie wypada z bufora pamięci komputera). Przy okazji niewiele przeszkadza - nie da się przełączyć w D i A, ale samochód działa normalnie i parametry jazdy D i tak włączają sie powyżej 120.

  8. #8
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    AR Giulietta 1.4 170 KM/Mustang 3.7 V6
    Postów
    408

    Domyślnie

    Cytat Napisał pawelek Zobacz post
    check engine to standardowy "foch" Julek. Moja np jest garażowana. Jak śpi pod chmurką, mam 50% szansy na "check" z rana. Wjechanie do ciepłego garażu w mrozy 50% szans na check. Mija po 2-4 odpaleniach (start-stop się nie liczy). Pewnie coś z przebiciem w instalacji.
    Check jest całkowicie niegroźny jeśli pojawia się od czau do czasu i mija po 2-3 odpaleniach (komunikat o błędzie wypada z bufora pamięci komputera). Przy okazji niewiele przeszkadza - nie da się przełączyć w D i A, ale samochód działa normalnie i parametry jazdy D i tak włączają sie powyżej 120.
    Nie popadajmy w paranoję, że od czasu do czasu zapalający się CHECK jest czymś normalnym. Ja "odpukać" nigdy nie widziałem zapalonego u siebie checka, poza oczywiście momentem kiedy odpalam auto. Nie wydaje mi się, aby większość użytkowników borykałą się z zapalającym od czasu do czasu checkiem.

  9. #9
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2013
    Mieszka w
    zDolny Śląsk
    Auto
    Mito 135 MA TCT było, Giulietta 170 MA TCT_była, Stelvio 200KM, Ducato 3,0 160 AT był, Corsa 130
    Postów
    221

    Domyślnie

    Cytat Napisał sailor_p Zobacz post
    Nie popadajmy w paranoję, że od czasu do czasu zapalający się CHECK jest czymś normalnym. Ja "odpukać" nigdy nie widziałem zapalonego u siebie checka, poza oczywiście momentem kiedy odpalam auto. Nie wydaje mi się, aby większość użytkowników borykałą się z zapalającym od czasu do czasu checkiem.
    Ja tylko raz widziałem check engine , a było to po odpieciu akumulatora do ładowania teraz tego nie robię. Muszę doładować- bo czasem i miesiąc stoi jak jestem na urlopie - jadę wtedy kamperem.
    ogólnie mam dwie alfy i check engine jest jak dotąd bytem astralnym. żeby nie było jedna jest z 2012, druga z 2014.

  10. #10
    Administrator Quadrifoglio Verde Avatar Piotriix
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    PL
    Auto
    Alfa psuje się w dniu zakupu i ten stan trwa aż do dnia sprzedaży.
    Postów
    7,464

    Domyślnie

    Cytat Napisał pawelek Zobacz post
    check engine to standardowy "foch" Julek
    Naprawdę?
    Ja tyle lat go nie widziałem.Zaczynam się martwić
    Kto chce szuka sposobu,
    kto nie chce szuka powodu.
    155 V6 LPG-163 KM-była
    156 V6 LPG-190 KM-była
    147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
    166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
    Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest

    Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest

Podobne wątki

  1. Nowa Alfa Romeo Giulietta Veloce
    Utworzone przez PHOENIX w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 30-01-2013, 22:01

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory