W ferworze Sylwestrowej zabawy ktoś stwierdził, ze moje prawe lusterko będzie lepiej wyglądało jako część osobna od samochodu.
Nie udało się go niestety "wsadzić na miejsce". Na pierwszy rzut oka nic nie wygląda na złamane, elektronika działa i kabel też cały.
Na angielskich forach wyczytałem coś o elemencie łączącym którego nie znalazłem w pobliżu auta ani też w samym lusterku.
Czy ktoś kiedyś rozwiązał podobny problem? Po wstępnym przeszukaniu internetu nie udało mi się znaleźć tak drobnych części do kupienia więc nasuwa się pytanie - czy da się to w ogóle naprawić, czy trzeba wymieniać całe lusterko?