Witam wszystkich formuowiczow,
jest to moj pierwszy post na forum, wiec prosze o wyrozumialosc, jeslli popelnie nieswiadomie jaka gafe. Przechodzac do meritum. Moja zona jest uzytkowniczka Giulietty, 2015 r, 1.4 150 km. Auto od nowosci w jej rekach. Miesiac temu skonczyla sie gwarancja. Dwa dni temu wjechala do garazu...i juz nie moze wyjechac. Auto kreci rozrusznikiem, wszystkie kontrolki w normie. Bledow brak. No poza tym, ze nie odpala silnik. Pierwotnie myslalem, ze moze problem jest po stronie paliwa. Moja dama wjechala na resztce rezerwy, jednak paliwo zostalo dolane. Nie znam sie na Alfie, dlatego pytam na forum ( za rada zreszta jednego z forumowiczow). Moze jest jakis cmyk, moze ja cos zle robie? Kilometrow przejechalem naprawde duzo, ale ucze sie cale zycie. Dodam tez, ze od samego poczatku z autem sa problemy. Serwis nie umial sobie z nimi poradzic.
Co zrobilem:
przeczytalem instrukcje- odpowiedzi sensownej brak
przeszperalem fora- jw
wzialem drugi kluczyk, zapasowy-odpalenia brak
odpialem przewody paliwowe przy silniku- paliwo jest podawane,
odpialem akumulator, dalej nie dziala, za to pojawilo sie kilka beldow, ale nie zwiazanych z silnikiem i napedem
Jestem z okolic Torunia, chetnie z kims sie dogadam w kwestii interface.
Pozdrawiam
Mario