Panowie mam problem nie wiem moze ktos mial podoobny przypadek lub kogos ostrzege...
Oddalem Julke do zmiany oleju w ukladzie sterowania tak zalecil mi mechanik ASO po sprawdzeniu stanu i diagnostyce komputerowej... (zero bledow )
I tu jest problem po zmianie oleju przez mechanika tego wlasnie ASO z autem jest problem.... skrzynia podobno sama domagala sie adaptacji... (tak powiedzial mi dzisiaj jakis ich technik przez tel) co dla mnie jest dziwne bo co ma adaptacja do zmiany oleju? zbija sie cisnienie spuszcza olej ew wymienia filtr zalewa sie nowy olej odpowietrza i tyle ale po co adaptacja? Pewnie chca mi to wmowic bo jakis mlody niedoswiadczony mechanik popelnil jakis blad i auto od soboty 10.03.2018 stoi w serwisie a wymiana miala potrwac max 1godz... i od tej pory nie moga dojsc co jest nie tak bo jest jakis blad skrzyni... mechanik ktory mi robil mial chyba zerowe pojecie bo widzialem ze a to pytal jakiegos to kierownika albo innych swoich kolegow po "fachu" a pod koniec swojej pracy czytal juz instrukcje techniczna skrzyni TCT (zalosne) mimo swiecenia sie kontrolki TCT mechanik wykonal jazde testowa- z tego co wiem jesli kontrolka swieci sie na czerwono (jakakolwiek) nalezy niezwlocznie zatrzymac auto celem dalszego nieuszkodzenia a nie jechac sobie na przejazdzke.... spedzilem w serwisie cala sobote od 8 do 14 na darmo !!!Teraz caly czas mi mowia ze walcza razem z inzynierami FCA... dali mi auto zastepcze jakies padlo lancie ypsylon 1.2 70 koni lewo to jedzie ale ja chce swoja sprawna sprzed wymiany oleju Julke!!! podobno wszystkie parametry sa w normie a auto nie moze przejsc adaptacji skrzyni....
Przed proba wymiany bylo zero bledow biegi zmienialy sie znakomicie... wie ktos o co tu chodzi? co mogli zrobic nie tak? zachcialo mi sie wymiany oleju w ASO to mam :/