Pacjent : AR Mito 1.4 Jtdm 2009, 100km przebiegu
Objawy: przy 80 km/h odcina turbinę, auto nie przyśpiesza
Hej, mam mały problem z Mito żony. W czwartek mechanik zmienił mi olej, na drugi dzień pojechałem w trasę. Wracając do domu w niedzielę na autostradzie, po staniu około 15 minut w korku do bramek, gdy rozpędziłem auto do 80km/h poczułem spadek mocy, auto zatrzymało się na tej prędkości i nic nie przyspieszało, pedał gazu w podłodze (auto cały czas jechało z prędkością 80 km/h, zero przyśpieszenia). Zmiana biegów nic nie pomagała. Ewidentnie silnik odciął turbinę, jednak nie wywaliło żadnego błędu na komputerze. Po zatrzymaniu samochodu i odpaleniu, znowu rozpędzam się do 80 km/h i to samo. Po paru kilometrach zatrzymałem się znowu, zgasiłem silnik i odpaliłem na nowo, wtedy auto jechało już normalnie, rozpędzałem samochód do 140 (miałem 250 km autostradą do domu) i turbina normalnie chodziła. Na drugi dzień jak żona wracała z pracy, znowu rozpędziła auto do 80 km/h i odcięcie turbiny.
Wczoraj podpinałem auto pod komputer, jedyny błąd jaki zanotowało aut oto P0621 - związany z alternatorem. Skasowałem błąd, przejechałem się, znowu odcięło turbinę parę razy i żadnego błędu już nie pokazuje. Wszystkie parametry w normie. Wyciąłem czujnik ciśnienia doładowania, był lekko zasyfiony, przeczyściłem go jednak to nic nie pomogło. Założyłem inny czujnik (w sumie też trochę styrany życiem, nie wiem czy nie warto zmienić na nowy) jednak to nic nie pomogło. Znowu zamontowałem swój stary wyczyszczony czujnik, posprawdzałem kable czy czasem kuna gdzieś czegoś nie przeżarła. Od wczoraj auto jeździ normalnie, jednak nie wiem czy w każdym momencie znowu nie odetnie turbiny.
Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Z góry dziękuje za każdą pomoc, pozdrawiam.