Witam Drodzy Alfaholicy,
jestem tu nowy, założyłem specjalnie konto aby Was podpytać o dziwne trzęsienie które występuje między prędkością około 40-60 km/h. Najbardziej odczuwalne jest na 3 biegu JAKBY Z PRAWEJ STRONY przednie koło. Problem zaczął się około miesiąca temu. Mechanik najpierw wysłał mnie na wulkanizacje sprawdzić koła i felgi (wszystko ok), później na stacje diagnostyczną żeby sprawdzić amortyzatory (wszystko ok), sprawdził pół oś i poduszki silnika (wszysko ok) i w końcu stanęło na sprzęgle. Po wymianie sprzęgła na pierwsze kilka km jakby ustało, ale następnego dnia znowu trzęsienie powróciło...Faktycznie może jest mniej odczuwalne, ale jest...przy tej samej prędkości i najbardziej odczuwalne na 3. Stare sprzęgło nie nosiło zbyt dużych śladów zużycia, ale w środku coś w nim grzechotało. Dodam, że ostatnio zauwazyłem, że czasami drży mi PRAWA wycieraczka. Nie mówie, że to trzęsienie nie występuje przy wyższej prędkości, ale jest minimalnie odczuwalne prawie że w ogóle...no chyba, że jestem już przerważliwiony...natomiast trzęsienie przy w/w prędkości jest uciążliwe i bardzo denerwujące do tego stopnia, że w nocy widać jak światła drżą. Dodam jescze, że na nowym sprzęgle zrobilem na razie 200km i tak jak wcześniej wspominałem jest trochę lepiej...
Czy ktoś spotkał się wcześniej z takim problemem? Czy ktoś jest w stanie coś podpowiedzieć? Może to sprzęgło musi się ułożyć?
Bardzo liczę na jakieś odpowiedzi. Moja Alfa to Mito z 2010 r 1.3 diesel (bez dwumasy)
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.