Witam Towarzystwo
Jeśli chodzi o zakup nowej Julki ... to ku przestrodze zapraszam do mojego tematu:
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ego_auta_.html
Aktualnie mam problem z dziwnym dźwiękiem podczas jazdy np. w korku bez gazu z wbitym D ... auto po wymianie klocków, tarcz, zacisku ... teraz dźwięku nie ma (zapewne związane jest to z niższą temperaturą) jednak auto zaczyna dziwnie drżeć przy prędkościach powyżej 100 km/h.
Pomijając wszystko co wyżej napisałem i co będziesz mógł przeczytać w moim poście - kilka faktów z mojej Julki:
- spalanie średnie z 25 000 km przy średniej prędkości 59 km/h (30% miasto / 70% trasa) - 10.9 l/100,
- bardzo przyjemnie grające BOSE,
- trzaski dobiegają z boczków drzwi przednich (trzeszczenie plastików) - ale uważam, że to wina BOSE i głośniej słuchanej muzyki w aucie,
- reszta plastików bez zastrzeżeń,
- przy aktualnym przebiegu brak oznak jakiegokolwiek zużycia kierownicy, drążka zmiany biegów czy czegokolwiek innego,
- brakuje jednak podłokietnika (dopiero teraz gdy go nie mam a w każdym poprzednim aucie miałem - odczuwam jego brak),
- miejsca z tyłu brak (szczególnie w wersji Veloce przy sportowych fotelach z przodu) - jest to typowo miejsce dla dzieci, jednak z fotelikami też jest problem - po ich montażu dziecko może nabawić się klaustrofobii,
- zaskakująco duży i pojemny oraz ustawny bagażnik,
- skrzynia biegów TCT - ujmę to tak - w Giulii czy Stelvio przy automatach ZF - widać już ogromną różnicę technologiczną na korzyść ZF względem TCT,
- ogromne zużycie płynu do spryskiwaczy jak będziesz miał pecha to te 4l zejdą Ci w dwa wieczory ,
- bardzo pewne prowadzenie, świetna dynamika jazdy, fajny dźwięk silnika/wydechu,
Reasumując czy kupiłbym to auto ponownie - NIE.
Głównie z tytułu ogromnej usterkowości egzemplarza. Oczywiście nie mówię, że każdy tak ma. Ale jednak przez ostatnie miesiące poznałem kilkunastu właścicieli Giulietty Veloce, którzy te auta mają od nowości z PL salonu i w dosłownie każdej występują mniejsze lub większe problemy. Myślę, że w budżecie około 120 000 - 130 000 zł można kupić mniej awaryjne auto. Osobiście czekam na PRO Ceeda z 204 km i 7 DCT .
Pozdrawiam