Wątek do zamknięcia, dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Serce wybrało... i Veloce S Stromboli Grey stoi już w garażu
Witam ponownie, zdjęcie wrzucę niebawem
Teraz z innej beczki... Dzisiaj zauważyłem, że przy zmianie biegów z pozycji R na P i z powrotem oraz podczas postoju na P po naciśnięciu hamulca słychać takie pyknięcie w okolicach lewarka oraz jest wyczuwalne pod pedałem. Nie sądzę, żebym tego wcześnie nie zauważył... Natomiast dzisiaj, nie wiem czy to ma związek zaparkowałem samochód, zostawiłem na P bez ręcznego, ale po puszczeniu hamulca lekko stoczył się, bo koło było na jakiejś mini koleinie czy studzience i coś wtedy "pyknęło".
Macie jakiś pomysł co to jest, no bez jaj auto ma 700 kilometrów najechane i takie rzeczy...
Moja sztuka jest w ASO, oraz jest to jedna z rzeczy jakie zgłosiłem do "poprawy"/"sprawdzenia". Jak dostanę odpowiedź to powiem Ci czego się dowiedziałem.
Nie rób tak więcej. Samochód nie ma elektromechanicznego hamulca po wejściu na P. Więc oparł się na elemencie mechanicznym skrzyni, a że automat (każdy) to jest delikatne urządzenie to nie rób tak. W instrukcji jest napisane żeby na "pochyłym" terenie zawsze używać ręcznego. W praktyce po prostu zawsze go używaj (po ostrym pałowaniu, zaciągnij go jak już wystudzisz turbinę, żeby klocków do gorącej tarczy nie dociskać)Natomiast dzisiaj, nie wiem czy to ma związek zaparkowałem samochód, zostawiłem na P bez ręcznego, ale po puszczeniu hamulca lekko stoczył się, bo koło było na jakiejś mini koleinie czy studzience i coś wtedy "pyknęło".
Macie jakiś pomysł co to jest, no bez jaj auto ma 700 kilometrów najechane i takie rzeczy...
Poza tym, jak się zatrzymujesz to przyciskaj hamulec pewnie, a nie tylko "delikatnie". Żeby się zawsze 'wysprzęglił', chodzi żeby nie dopuścić do sytuacji kiedy Ty delikatnie przytrzymujesz samochód hamulcem, a on chce jechać bo się nie wysprzęglił. To też jest generalna zasada do automatów (chyba poza Mazdą 6, gdzie jest taki ficzer).
Kolejną zasadą jest "dopóki się koła toczą, nie tykaj lewarka", jak zmienisz położenie lewarka kiedy się koła toczą to masz duża szanse na lawetę.
Kolejną zasadą jest "zmieniaj olej", mimo że ASO może twierdzić inaczej.
Kolejną zasadą jest "nie nadużywaj procedury startu", generalnie każdej jednej która chcesz wyrwać możesz zrobić taką "niespodziankę" na światłach (no ale to raz na każdą ). Np. w Nissanie GTR jest to ograniczone do 5 użyć na cykl życia samochodu. (kickster na youtube tak mówił).
Kolejną zasadą jest "zmieniaj położenie lewarka zdecydowanym ruchem, a nie pojedynczo powoli przez każdy tryb", żeby skrzynia nie przełączała trybów pracy bez potrzeby (to też od kickstera na tubie).
"nie pałuj zimnego" oraz "olej w skrzyni nagrzewa się dłużej niż w silniku" jest chyba oczywiste.
Tyle z moich "nie fachowych" porad ('nie fachowe' bo nie zajmuje się mechaniką, tyle co poczytałem przed kupnem automatu, czytałem jak tym jeździć, oraz kilku znajomych mnie poinstruowało, więc jak gdzieś są jakieś farmazony to mile widziane jest żeby ktoś z kulturą sprostował)
Daj znać czy przy zamkniętych wszystkich drzwiach, oraz oknach, klapie bagażnika . Jak wbijesz obroty na ok 1500 rpm na jałowym biegu (ja sprawdzałem N + ręczny), słyszysz delikatne brzęczenie z prawej przody z prawej strony silnika (u mnie tak jest, oraz widziałem wpis na forum że ktoś też ma taki problem).
Ostatnio edytowane przez gindek ; 17-12-2018 o 21:28
Super, dzięki za odpowiedź. Gdzieś czytałem, ze to pyknięcie jest całkowicie normalne - to elektromagnes, który blokuje/zwalnia skrzynie przed wrzuceniem biegu, a ja ponoć tego po prostu nie zauważyłem...
U mnie, przy 1.5 tys. obrotów nic takiego nie występuje z prawej strony silnika, cisza!
Ostatnio edytowane przez irmin ; 17-12-2018 o 22:11
Hmmm więc ciekawe jak działa blokowanie na "P" w tych skrzyniach. Ja raz na pochyłym terenie (z ciekawości), nie zaciągnąłem ręcznego samochód się trochę stoczył (jak u Ciebie), no i później wbicie trybu "D" wymagało jednak trochę więcej siły. Nie było to przyjemne. W jednej z Julek jakie oglądałem przed zakupem właściciel mi powiedział po jeździe "wbij P, samochód się trochę stoczy, tak ma być". W tej którą kupiłem na pytanie "po co tu jest ręczny?" właściciel odpowiedział "nie wiem, ale zaciągam skoro jest". (Wsiadałem na placu stacji benzynowej za kółko, a on siedział obok mnie)
Brzęczenie sprawdzałeś jak siedziałeś w samochodzie? U mnie to jest dość ciche, ale słychać bardziej niż silnik. Dopytuje ponieważ wyżej nie napisałem żeby w samochodzie siedzieć :-), a jednak chciałbym mieć pewność .
[edit]
BTW. Jak możesz to daj znać jeszcze jak Ci działa wskaźnik temperatury oleju (jak dobrze pamiętam to trzeba na komputerze przeklinać app->uconnect->performance->ikonka z pachołkami->oraz suwakiem w dół do czwartego widoku).
U mnie jest tak że pokazuje się jak dobrze pamiętam, "cold", później "60 stopni", później "90 stopni" (czyli ma 3/4 stany), natomiast wskaźnik temperatury wody idzie normalnie, gładko co 1 stopień.
Ostatnio edytowane przez gindek ; 18-12-2018 o 00:04
u mnie pokazuje cold potem 65 i jak jest autko mocniej ciśnięte to 85 - nie zmienia się płynnie jak w przypadku temp wody.