Panie i Panowie.
Przeszukalem forum. Podobnego objawu nie znalazłem...
Dziś stałem się posiadaczem AR Mito 1.4 135KM. Przebieg udokumentowany 150000km 2000r, wszystkie serwisy, wymiany na czas w ASO. Poprzedni właściciel znany. ASO znane. Pewniak. Krajówka. Ostatnia wymiana oleju 10msc temu, 9000km temu. Ostatnia wymiana świec 30000temu 2 lata. Objawy. Generalnie wszystko ok. Silnik równo pracuje, cicho, ładnie przyspiesza.... jednak:
Pod obciążeniem czyli dość agresywnym przyspieszeniu, przełamując barierę ok 4600obr (+-500) auto zostaje zdławione tak jakby turbo odciął. Ujęcie gazu i wraca do normy. Dodanie gazu znowu odcinka. Męcząc ją tak można dojść do wyższych obrotów jednak delikatnie operując gazem. Każde mocne wciśnięcie pedalu gazu powoduje odcinkę. Kompa jeszcze nie podlączali. Błędów na desce brak. Poza tym ideał.
Poprzedni właściciel 1953 rocznik. Obawiam się że mógł nigdy nie przekraczać 4000obr/min od nowości...
Ktoś, coś ??? Poratuje mądrym słowem
Niestety z racji tego że właśnie się zarejestrowałem, nie mogę dodać linku do filmu na TY. Tytuł "Alfa Romeo Mito 1.4 135 KM odcina turbo". Jednak się udało