spoko- będzie dobrze! Dostaniesz tel jak graty będą na miejscu! na 99 % wjedzie nowe TCT.
spoko- będzie dobrze! Dostaniesz tel jak graty będą na miejscu! na 99 % wjedzie nowe TCT.
W sensie Darku, twierdzisz, że wymienią mi cąłą skrzynię za friko, a nie tylko sprzęgła, jakoś ciężko mi w to uwierzyć, obyś miał rację
Narazie stoi pod drzewem czerwone Veloce (das auto ist kaputt) nie dałem rady już jej wypchnąć do tyłu, mam lekko pod górkę, poczekam na tel z serwisu i wtedy wezwę assistance.
współczuję i kibicuję. jestem też ciekaw jak taka ścieżka przez Infolinię FCA działa - sam bujam się z ciągłymi mniejszymi ale upierdliwymi tematami (kilkanaście spraw) w swojej 8 miesięcznej/12 tyś km Giulii (wiele z nich od pierwszego dnia, część dołożona partactwem ASO przy grzebaniu w aucie) - w serwisie byłem już ze 20 razy, wyeliminowano 3 problemy, 3 inne są od miesięcy już niby zdiagnozowane i w toku, ale oczekiwanie na części to kuriozum (np 5 miesięcy na nowe radio, innej nowej wersji części nie wyślą z magazynu bo stare przedpoprawkowe ciągle mają na stanie), parę innych spraw raczej nie wierzę że kiedykolwiek usuną. ogólnie mam teraz czas kryzysowy posiadania alfy i mimo że wcześniej posiadałem 3 alfy (nie było idealnie i swoje też doświadczyłem) i uwielbiam Giulię (za to jak jeździ), teraz żałuję że jednak nie kupiłem BMW 430xi, bo ASO i niedopracowanie wywołują u mnie zażenowanie. ASO niekompetentne, w ogóle nie znają procedur serwisowych czy samego modelu, nie czytają eLearna (dokumentacji serwisowej), diagnozy z tyłka nietrafne, brak motywacji lub choćby cienia wstydu za swoje partactwo, auto po 2 latach produkcji to wciąż IMHO wersja beta, klienci to beta-testerzy-petenci którzy zapłacili >200tys za niedopracowany samochód bujają się i upominają o swoje - moja Giulia nigdy nie była taka jak powinna wyjść z salonu nowa a lista problemów i problemików się nie skraca, raczej wydłuża (tu jakieś dźwięki dziwne, tu tarcza hamulcowa tylna przeorana -nie tylko u mnie). nie sądzę że następnym autem będzie alfa... a najgorsze jest to że obawiam się przyszłości co w tym aucie jeszcze wyjdzie
Ostatnio edytowane przez epsonix ; 02-02-2019 o 01:04
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
Jak to Cię pocieszy to w innych markach serwis działa podobnie.Samochód to produkt jak smartfon 3 lata i do wymiany.
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
Oczywiście. Natomiast ciągle zwracam uwagę na fakt skali. AR sprzedaje bardzo mało pojazdów w stosunku do takich producentów jak Toyota, KIA czy nawet rzeczone BMW. Wszędzie zdarzają się problemy i awarię. Każdy wyprodukowany produkt ma prawo się zepsuć. Jednak jeśli jest to 15-20% wszystkich sprzedanych egzemplarzy to coś jest nie tak.
Swoją drogą Włosi produkują auta piękne, które dają ogromny fun z ich użytkowania. Natomiast składanie tych pojazdów, czy w ogóle kwestie produkcyjne działają na zasadzie, że jakoś to będzie.
Dlatego też często jest tak, że złapią klienta który jest zakochany w marce, natomiast później już ten klient z rozstrojem żołądka nie wróci do zakupu AR - wybierze inną markę.
Na bank coś Ci dorzucą, w mojej rodzinie jak padła skrzynia DSG w 3 letnim Audi już po gwarancji, to po lekkim boksowaniu producent partycypował w kosztach. Tyle, że tam była cała skrzynia do wymiany i faktura na około 20K.
Jeśli w Alfie wymienią całą skrzynię za free to była by faktycznie miła niespodzianka.
Będę walczył o naprawę za friko, bo ja jeżdżę spokojnie, a dziwne dzwięki zgłaszałem dawno, skrzynia się rozpadła albo z winy problemów jakościowych albo ktoś jej pomógł podczas testów drogowych jak była w serwisie, stała tam 3 miesiące, to kupa czasu, można z autem zrobić wszystko.
- - - Updated - - -
Mam też DSG przebieg 140kkm moc podobna i skrzynia chodzi super.
- - - Updated - - -
A tu jest Game over
Jak pisałem awaria TCT to po prostu pech i tyle albo ktoś w ASO Twoje zgłoszenie zbagatelizował- nawet inni na forum potwierdzą że mimo jej montowania od lat niemal nie czyta sie o jej usterkach.
A co do DSG- masz za mały przebieg, choć w golfie VII mojego kuzyna z 2016 r. siedzi już...5 te DSG i..... 2-gi kpl. sprzęgieł 1.6 TDI 9 (ok 300 tkm) i jakoś w necie nie czytam o usterkach TCT mimo jej montowania w kilku modelach w przeciwieństwie do DSG ale to taka mała dygresja.
W przeciwieństwie do TCT, 90% aut wyposażonych autek w DSG ma problem ze skrzynią -zaczyna się po ok 150 tkm od szarpania a czasem i wcześniej. Po prostu przy wszystkich jej zaletach ma jedną zasadniczą wadę - nie jest trwała i tyle.
mi np w CC zaczęła szarpać przy ruszaniu po 3600 km. Ja nie znam osoby która z DSG nie miałaby kłopotów.
Tu ma kolega z TCT pecha i kompromitujące zachowanie serwisu który przez 2 lata olewał temat.